- Podjąłem decyzję, że do Torunia pojadą dwaj zawodnicy, który aspirują do startu - Jurica Pavlic i Sławek Musielak. Wszystko wyjaśni się już na miejscu - powiedział szkoleniowiec Unii "Radiu Elka".
Dwa tygodnie wcześniej trener leszczynian stawał przed podobnym wyborem. Wówczas ważyły się losy Musielaka i Przemysława Pawlickiego. W meczu z Falubazem Czernicki postawił na starszego z wychowanków Unii. Ten drugi teraz jest pewnym miejsca w składzie.