Rune Holta to zawodnik w Częstochowie wprost uwielbiany, przez niektórych uznawany nawet za legendę Włókniarza. Ba, myślano o tym, aby za zasługi wyróżnić go w mieście i na stałe wpisać w historię Częstochowy poprzez symboliczny monument. Tymczasem idol kibiców nie dogadał się z klubem w sprawie nowego kontraktu na 2018 rok i przeniósł się do Get Well Toruń.
Michał Świącik, prezes Włókniarza, zdradził jak wyglądały negocjacje z Holtą z jego perspektywy. Dał do zrozumienia, że to zawodnik wyłamał się z wcześniej wypracowanych uzgodnień. - Jestem typem człowieka, który jeśli się z kimś na coś umawia, to się tego trzyma. Nie lubię, gdy później, już po podaniu sobie rąk, zmienia się warunki gry. Nie ma dla mnie znaczenia, że potem druga strona wraca do pierwotnych ustaleń - oznajmił szef biało-zielonych.
Świącik zdecydował się w pewnym momencie na odważny ruch. Postanowił bowiem zakończyć rozmowy z Holtą, mimo że nie miał żadnej alternatywy. - Podziękowałem Rune Holcie w momencie, gdy nie miałem pewności, że dołączy do nas Adrian Miedziński - przekazał.
Komentarz prezesa dotyczący byłego już kapitana Włókniarza jest krótki i dosadny: - Dałem sobie spokój z Rune Holtą.
Świącik mówi tak, choć jeszcze kilka miesięcy temu dałby się za Holtę pokroić. Nie jest tajemnicą, że pomagał mu rozwiązywać problemy, które nie były związane z żużlem i częstochowskim klubem.
ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"
????????????????????????hihihihihi Czytaj całość
Przechodząc do prezentacji Włókniarza, która miała miejsce wczoraj jestem rozczarowany sposobem prowadzenia przez Pana Irka Bieleninika, który tragicznie potraktował Pana Finfę słowami z Tobą nie mam o czym rozmawiać, są pewne granicę kultury. Przykładów znalazłbym jeszcze więcej ale szkoda komentować. Jakie zdanie ma na to Pan Prezes? Zgodzę się z tym, że wziął na swoje barki bardzo dużo, próbuje to wszystko zrobić tak, żeby było najlepiej ale Panie Michale trzeba umieć też przyznać się do błędu! Chciałbym Panu pogratulować wielu nagród, które Pan wczoraj otrzymał, ale to jest nagroda dla wszystkich ludzi, którzy Panu pomogli wciągu tych 3 lat. Chciałbym, aby Rune Holta wcześniej czy pózniej wrócił do Częstochowy, nawet na sam turniej pożegnalny jego kariery. Zrobił wiele dla Włókniarza, Częstochowy i myślę że także dla kibiców, którzy do dziś pamiętają jego walkę do mety. Powodzenia w nadchodzącym sezonie! Czytaj całość