Prezes Włókniarza zamknął temat Holty. "Dałem sobie z nim spokój"
Rune Holta odszedł z częstochowskiego Włókniarza do Get Well Toruń i było to niemałe zaskoczenie. Prezes Lwów zdradził, że negocjacje z zawodnikiem były trudne i męczące. - W końcu dałem sobie z nim spokój - wyznał bez ogródek.
Michał Świącik, prezes Włókniarza, zdradził jak wyglądały negocjacje z Holtą z jego perspektywy. Dał do zrozumienia, że to zawodnik wyłamał się z wcześniej wypracowanych uzgodnień. - Jestem typem człowieka, który jeśli się z kimś na coś umawia, to się tego trzyma. Nie lubię, gdy później, już po podaniu sobie rąk, zmienia się warunki gry. Nie ma dla mnie znaczenia, że potem druga strona wraca do pierwotnych ustaleń - oznajmił szef biało-zielonych.
Świącik zdecydował się w pewnym momencie na odważny ruch. Postanowił bowiem zakończyć rozmowy z Holtą, mimo że nie miał żadnej alternatywy. - Podziękowałem Rune Holcie w momencie, gdy nie miałem pewności, że dołączy do nas Adrian Miedziński - przekazał.
Komentarz prezesa dotyczący byłego już kapitana Włókniarza jest krótki i dosadny: - Dałem sobie spokój z Rune Holtą.
Świącik mówi tak, choć jeszcze kilka miesięcy temu dałby się za Holtę pokroić. Nie jest tajemnicą, że pomagał mu rozwiązywać problemy, które nie były związane z żużlem i częstochowskim klubem.
ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>