Prezes Włókniarza zamknął temat Holty. "Dałem sobie z nim spokój"

WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Chris Holder w walce z Rune Holtą
WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Chris Holder w walce z Rune Holtą

Rune Holta odszedł z częstochowskiego Włókniarza do Get Well Toruń i było to niemałe zaskoczenie. Prezes Lwów zdradził, że negocjacje z zawodnikiem były trudne i męczące. - W końcu dałem sobie z nim spokój - wyznał bez ogródek.

Rune Holta to zawodnik w Częstochowie wprost uwielbiany, przez niektórych uznawany nawet za legendę Włókniarza. Ba, myślano o tym, aby za zasługi wyróżnić go w mieście i na stałe wpisać w historię Częstochowy poprzez symboliczny monument. Tymczasem idol kibiców nie dogadał się z klubem w sprawie nowego kontraktu na 2018 rok i przeniósł się do Get Well Toruń.

Michał Świącik, prezes Włókniarza, zdradził jak wyglądały negocjacje z Holtą z jego perspektywy. Dał do zrozumienia, że to zawodnik wyłamał się z wcześniej wypracowanych uzgodnień. - Jestem typem człowieka, który jeśli się z kimś na coś umawia, to się tego trzyma. Nie lubię, gdy później, już po podaniu sobie rąk, zmienia się warunki gry. Nie ma dla mnie znaczenia, że potem druga strona wraca do pierwotnych ustaleń - oznajmił szef biało-zielonych.

Świącik zdecydował się w pewnym momencie na odważny ruch. Postanowił bowiem zakończyć rozmowy z Holtą, mimo że nie miał żadnej alternatywy. - Podziękowałem Rune Holcie w momencie, gdy nie miałem pewności, że dołączy do nas Adrian Miedziński - przekazał.

Komentarz prezesa dotyczący byłego już kapitana Włókniarza jest krótki i dosadny: - Dałem sobie spokój z Rune Holtą.

Świącik mówi tak, choć jeszcze kilka miesięcy temu dałby się za Holtę pokroić. Nie jest tajemnicą, że pomagał mu rozwiązywać problemy, które nie były związane z żużlem i częstochowskim klubem.

ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"

Komentarze (32)
Ela Karpińska
7.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Jestem typem człowieka, który jeśli się z kimś na coś umawia, to się tego trzyma. Nie lubię, gdy później, już po podaniu sobie rąk, zmienia się warunki gry."
????????????????????????hihihihihi
Czytaj całość
avatar
mariusz kukulka
6.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kazdemu klubowi zycze takiego prezesa jak Pan Świacik a Holty juz nigdy bym nie zatrudnil lepiej zeby Czaja i Polis wrocili 
avatar
RECON_1
6.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W sumie na podobnej zasadzie czewa ściągnęła do siebie cieslaka...a holta najdalej za dwa sezony wroci z podkulonym ogonem i znów zostanie lokalnym bozkiem któremu beda pomniki stawiali... 
avatar
SullivanCKM
5.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A za rok wróci bo on jest jak bumerang , Holta zawsze wracał i wracać będzie do Włókniarza. 
Wiemwiele
5.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Słowa słowa i tylko słowa... Czytaj całość