W zawodach, które zostały nazwane "SS The Last Lap", wystartują doskonale znani brytyjskiej publiczności Australijczycy. Mowa o indywidualnym mistrzu świata z 2012 roku Chrisie Holderze i Samie Mastersie. - Jestem absolutnie zachwycony, że mogę mieć na moim turnieju kolejnego mistrza świata - przyznaje główny bohater wieczoru Simon Stead. Wcześniej swój udział potwierdził bowiem aktualny mistrz Jason Doyle.
Holder, który po rocznym epizodzie w King's Lynn Stars powrócił do Poole Pirates, dotrzymał słowa Steadowi i z chęcią zjawi się w Sheffield. - Chris był wierny swoim słowom. W zeszłym roku zapytałem go o udział, a on obiecał, że wystartuje, jeśli jego harmonogram pozwoli mu ścigać się tego dnia. To wspaniała wiadomość - nie kryje zadowolenia Brytyjczyk.
Masters, który niejednokrotnie przed laty miał okazję do rywalizacji ze Steadem na Wyspach, także wystąpi w pożegnalnej imprezie. - Miałem kilka torowych bitew z Samem. On jest świetnym zawodnikiem i jego również miło będzie powitać na moim turnieju. Odezwał się do mnie, mówiąc, że byłby szczęśliwy, będąc częścią zawodów. To znakomite - raduje się "Steady", będący obecnie menadżerem Sheffield Tigers i Leicester Lions.
Tercet wspomnianych Australijczyków spotka się 25 marca z kilkoma innymi znanymi zawodnikami. Na Owlerton Stadium wystartują także Martin Vaculik, Chris Harris, Hans Andersen, David Bellego i Kyle Howarth. Dwa kolejne nazwiska mają zostać ujawnione jeszcze w tym tygodniu.
ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"