KSM Krosno myśli o transmisjach, ale nie chce pokazywać meczów za darmo
Niewykluczone, że domowe mecze II-ligowego KSM-u Krosno w 2018 roku będzie można obejrzeć w Internecie. Klub w ten sposób chce wyciągnąć rękę do kibiców, którzy go wspierają, ale nie mają możliwości, żeby regularnie przychodzić na mecze.
Mecze KSM-u miałyby być pokazywane w systemie pay-per-view, a więc trzeba byłoby zapłacić za możliwość obejrzenia transmisji. Kwota na razie nie jest ustalona, ale możliwe, że będzie zbliżona do ceny biletu. To z pewnością wpłynie na mniejsze zainteresowanie transmisjami, ale w Krośnie zdają sobie z tego sprawę i tłumaczą, dlaczego chcą takiego rozwiązania.
- Transmisje mają być przede wszystkim ukłonem w stronę kibiców, którzy chcieliby przyjść na mecz i zapłacić za bilet, ale nie mogą tego zrobić. W ten sposób chcemy im dać możliwość obejrzenia zawodów. Zdajemy sobie sprawę, że decydując się na współpracę z telewizją internetową, która pokazałaby za darmo spotkanie, pewnie zwiększylibyśmy zasięg odbiorców, ale w tym przypadku nie to jest naszym celem. Zobaczymy jak to wyjdzie w rzeczywistości. Jeśli nie będziemy musieli dokładać do interesu, to będziemy zadowoleni - wyjaśnia Wojciech Zych.
W zeszłym roku pierwsze trzy mecze z Krosna można było obejrzeć w Internecie za darmo. Kolejnych transmisji KSM już nie chciał. - Po prostu nam się to nie opłacało. Uważamy, że na tym traciliśmy, a jesteśmy małym klubem i każdą złotówkę przed wydaniem musimy obejrzeć dwa razy. Przed tymi meczami był problem z pogodą, a kibice do klubu nie dzwonili pytać, jak zwykle, czy spotkanie się odbędzie, tylko czy będzie można je obejrzeć w Internecie. Gdy zrezygnowaliśmy z bezpłatnych transmisji, nagle wzrosły nam wpływy z biletów. Nie były to jakieś wielkie sumy, ale wyraźnie odczuliśmy poprawę - dodaje.
W KSM-ie tłumaczą, że inaczej podeszliby do tematu transmisji telewizyjnych, gdyby nie dotyczyły pokazywania spotkań w Internecie. W ostatnich latach dwie transmisje z Krosna przeprowadziło TVP i była to bardzo dobra reklama m.in. dla miasta.
ZOBACZ WIDEO Kim Jason Doyle będzie za 20 lat? Prawdopodobnie najgrubszym facetem jakiego widzieliście-
simon Zgłoś komentarz
żeby myśleć o transmisji, to trzeba mieć najpierw co pokazać... -
sympatyk żu-żla Zgłoś komentarz
Dobry pomysł .Teraz aby go zrealizować. -
bartollo Zgłoś komentarz
Gdyby tak mecz ligi mistrzow pokazywali za cenie biletu, albo nawet ekstraklase to bysmy nic nie ogladali :). Mecz na zywo to jednak co innego niz mecz ogladany na laptopie albo smartfonie. -
MOTOR Zgłoś komentarz
W końcu duże emocje zapowiadają się w Krośnie - derby Podkarpacia to nie byle co. -
Atomic Zgłoś komentarz
wpływów z biletów to bardzo ważne. Transmisja mogłaby być tańsza od biletu lub nawet za darmo tylko jeżeli np. wpłynęłyby jakieś dodatkowe środki z tego tytułu np. od sponsorów itd. -
Andrzej TRybus Zgłoś komentarz
Jeżdżą do pub òw na zbioròwki . Lol Panie Zych, frekwencja na stadionie przede wszystkim zależy od tego co nasze Wilki pokazują na torze i doskonale Pan o tym wie . Kupując karnet na cały sezon ( tak jak ja ) nie ma znaczenia czy jestem na meczu czy nie, bo i tak za moje miejsce macie zapłacone, czyli finansowo nie tracicie. Telewizja internetowa powinna być za darmo jak chodzi o mecze, bo żyją z reklam, tylko zapewne chodzi o podział wpływòw z klubem . Pewnie nie chcą się dzielić, a na mecze i tak jeżdżę na stadion niezależnie czy jest transmisja czy nie . -
TOM-BYD Zgłoś komentarz
Złamanego grosza na was nie dam krosno! -
yes Zgłoś komentarz
SF informowały, że w poprzednim sezonie ktoś dopłacał do płatnych transmisji. -
kibic stali 1 Zgłoś komentarz
gdyby takie krosno dostalo tyle co np. czewa , czy rybnik w elidze to dzis byloby na ich miejscu . -
Unia.T PANY Zgłoś komentarz
dobrze klub by zarobił i nie wcale na kibicach z Krosna a z całej Polski chętnych na pewno by nie braklo -
ORH- Zgłoś komentarz
WIADOMO, ŻE KAŻDY CHCE ZAROBIĆ, KROSNO TAKŻE...