Nowy stadion równa się odrodzenie żużla w Bydgoszczy. Kibice Polonii marzą o luksusie

WP SportoweFakty / Krzysztof Urban / Polonia Bydgoszcz - Lokomotiv Daugavpils. Maksim Bogdanovs ucieka, goni Oskar Ajtner-Gollob
WP SportoweFakty / Krzysztof Urban / Polonia Bydgoszcz - Lokomotiv Daugavpils. Maksim Bogdanovs ucieka, goni Oskar Ajtner-Gollob

- Budowa nowej trybuny i parku maszyn na Polonii to coś, co warto zrobić. To podbuduje kibiców. Ludzie w Bydgoszczy od dawna mówią, że wrócą na stadion, jeśli będzie można oglądać mecze w luksusowych warunkach - mówi Leszek Tillinger.

Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że modernizacja stadionu w Bydgoszczy rozpocznie się bez błogosławieństwa Ekstraligi Żużlowej i zakończy się klapą. Urzędnicy miejscy dopiero po naszej interwencji udali się do siedziby spółki zarządzającej rozgrywkami PGE Ekstraligi, by zweryfikować, czy zrobiony przez nich projekt będzie spełniał wymogi licencyjne. To ważne. W końcu wydano by miliony na modernizację, a gdyby w przyszłości Polonia awansowała do najwyższej klasy rozgrywkowej (w tym sezonie pojedzie w 2. Lidze Żużlowej), to nie dostałaby licencji przez stadion. Trzeba by wydawać dodatkowe środki, by spełnić warunki.

- Myślę, że urzędnicy wcześniej bali się tego, że taka wizyta w Ekstralidze podniesie koszty pierwszego etapu modernizacji - analizuje Leszek Tillinger, wieloletni działacz Polonii. - Sądzono, że budowa trybuny i parku maszyn będzie droższa niż 8 milionów, które na ten cel przeznaczono. Z drugiej strony chyba zabrakło w Polonii osób, z którymi można by pewne rzeczy skonsultować. Za moich czasów pracowaliśmy przy dwóch projektach. Mogliśmy liczyć na Stanisława Bazelę, który pomagał nam usunąć z planów wszelkie usterki.

- Poza wszystkim uważam, że warto zrobić pierwszy etap modernizacji, bo to podbuduje kibiców i całe społeczeństwo w Bydgoszczy - komentuje Tillinger. - Ludzie zobaczą, że coś się robi i może wrócą. A jak wrócą, to będą naciskali na szybką realizację kolejnych etapów. Będzie presja. Uważam, że wybudowanie tej jednej trybuny i zrobienie nowego parku maszyn może być impulsem do odrodzenia Polonii. Wiem, co mówię. Ludzie na to czekają. Już dawniej mówili, że wrócą, jeśli będzie można oglądać żużel w eleganckich warunkach.

W ostatnim czasie na stadion Polonii chodzi garstka najwierniejszych kibiców. Dawniej jednak na Polonii były tłumy. Nie wykorzystano jednak koniunktury i nie zbudowano obiektu na miarę XXI wieku. - Były dwa podejścia, ale oba nieudane. Wszystko rozbiło się o kasę - przypomina Tillinger.

ZOBACZ WIDEO Wypadek Tomasza Golloba wstrząsnął Polską. "To najważniejszy wyścig w jego życiu"

Źródło artykułu: