Chris Holder nie pojawił się na treningach w Toruniu. Menedżer uspokaja
Drużyna Get Well Toruń notuje bardzo intensywny tydzień, jeśli chodzi o treningi na Motoarenie. Z drużyną nie ma na razie Chrisa Holdera, ale Jacek Frątczak wyjaśnił powody absencji i nie martwi się nieobecnością Australijczyka.
Kiedy Get Well zdobywał wicemistrzostwo Polski w 2016 roku, Australijczyk był prawdziwym władcą Motoareny i regularnie zachwycał na swoim torze. Nieco gorzej było w poprzedniej kampanii, co odbiło się na wynikach zespołu. W obozie toruńskim nie robią jednak z tego sprawy. - Nie przejmuję się jakoś specjalnie. Kto jak kto, ale ten chłopak mógłby jeździć na Motoarenie nawet na hulajnodze, o każdej porze dnia i nocy. Nie ma żadnego problemu - podkreśla menedżer Get Well.
W przyszłym tygodniu torunian czekają sparingi z Fogo Unią Leszno. Najprawdopodobniej przynajmniej w jednym z nich Get Well zamelduje się w pełnym składzie.
ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>