W piątek na torze w Grudziądzu odbył się egzamin na licencję "Ż". Mamy niespodziankę, bo GKM na swojej stronie informuje, że w barwach miejscowego zespołu przystąpił do niego... Denis Zieliński, który od 2016 roku trenował w toruńskim klubie i był uważany przez niektórych za spory talent.
- Ten utalentowany chłopak pojawił się w ostatnich tygodniach na dwóch treningach naszej drużyny - mówi nam Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej MRGARDEN GKM-u Grudziądz. - Robert Kościecha porozmawiał z trenerem Robertem Kempińskim i spytał, czy Denis może u nas pojeździć. Wyraziliśmy zgodę. Po drugim treningu młody zawodnik poprosił o spotkanie z zarządem klubu - wyjaśnia Cichoracki.
Podczas spotkania padła zaskakująca propozycja, na którą grudziądzanie natychmiast przystali. - Denis zapytał, czy mógłby jeździć w Grudziądzu. U nas od razu pojawiła się wątpliwość, bo znamy regulamin i wiemy, jak wygląda sytuacja, kiedy jest ustalona przynależność klubowa. Traktowaliśmy go jako zawodnika klubu z Torunia, ale okazało się, że jest inaczej. Żużlowiec przedstawił dokument, z którego wynika, że jest wolnym zawodnikiem. W związku z tym postanowiliśmy, że bierzemy go pod swoje skrzydła. Dziś przystąpił go egzaminu w naszych barwach - podsumowuje Cichoracki.
Wyniki egzaminu będą znane w przyszłym tygodniu. Warto również dodać, że Denisowi Zielińskiemu w Grudziądzu towarzyszył w piątek trener Robert Kościecha.
ZOBACZ WIDEO Oficjalne promo 2018 PZM Warsaw FIM SGP of Poland