Będzie rywalizacja o pozycję rezerwowego w Stali Gorzów
Młodzieżowa kadra Cash Broker Stali Gorzów jest na tę chwilę bardzo liczna. W klubie chcą stawiać na swoich wychowanków, ale po ostatnim transferze pojawiła się nowa opcja. Jest też widok na dalszą przyszłość.
- Z Ljungiem była inna umowa. Miał poczekać dwie, trzy kolejki, ale takie jest życie. Nie robimy z tego tragedii. Hjelmland to zawodnik młodego pokolenia, który w Pucharze Europy zajął drugie miejsce za Lambertem. To żużlowiec, który jest w kręgu zainteresowań naszego klubu, żeby być zabezpieczonym na wypadek kontuzji - przyznał Stanisław Chomski.
Trener z Gorzowa wierzy, że to jeszcze bardziej zmotywuje młodzież Stali. W kadrze są Rafał Karczmarz, Hubert Czerniawski, Alan Szczotka, Kamil Nowacki i Marcel Studziński. Dwóch zajmie pozycje juniorskie w rodzimym klubie. Kolejnych dwóch pójdzie na wypożyczenie. Ten ostatni, w myśl wspierania własnych wychowanków, ma być rezerwowym. Od teraz ma rywala w postaci młodego Szweda, co powinno pozytywnie wpłynąć na motywację - Juniorzy niech walczą. Każdy z nich zna doskonale pozycję, w jakiej się znajduje i jaka jest polityka startowa - stwierdził szkoleniowiec.
Za rok powinien dołączyć jeszcze jeden konkurent. Mowa o Mateuszu Bartkowiaku, który w piątek zdawał egzamin na żużlową licencję i w tym sezonie może liczyć na miejsce w zespole, ale tylko podczas zawodów młodzieżowych. Stal Gorzów pojedzie w DMPJ w grupie C razem z Get Well Toruń, MRGARDEN GKM-em Grudziądz, Zdunek Wybrzeżem Gdańsk, Car Gwarant Startem Gniezno, Euro Finannce Polonią Piła, Polonią Bydgoszcz i PSŻ-em Poznań.
- Mateusz Bartkowiak to kolejny chłopak z grupy, którą opiekuje się Piotr Paluch. Zdał egzamin praktyczny i myślę, że po wynikach części teoretycznej będziemy mogli się ubiegać o wydanie licencji, zwłaszcza że jest on 15-latkiem, czyli będzie mógł uczestniczyć we wszystkich turniejach kategorii młodzieżowej - zakończył Chomski.
ZOBACZ WIDEO Gorące ambasadorki One Sport, czyli SEC Girls