W Lublinie są spokojni o Mastersa. W Częstochowie testował silniki
W ubiegły piątek Speed Car Motor Lublin zmierzył się z forBET Włókniarzem Częstochowa. Pewne zwycięstwo odniosła drużyna z PGE Ekstraligi. W składzie beniaminka Nice 1. Ligi Żużlowej wystartował Sam Masters, który zdobył tylko jeden punkt z bonusem.
- Rzeczywiście miał problemy, próbował dwóch silników. Po sparingu zostaliśmy jeszcze na stadionie i wydawało się, że jeden z nich zaczyna już dobrze jechać. Czeka jednak na kolejne silniki i do Lublina przyjedzie z nowymi - powiedział Dariusz Śledź w rozmowie z Kurierem Lubelskim.
W pierwszych treningach spod taśmy nowe silniki testował także Oskar Bober. - Sparingi dużo nam dały. Mogliśmy we czterech pojeździć spod taśmy, a to zupełnie coś innego, niż jazda na treningu. W Częstochowie miałem nowy silnik, który dopiero poznawałem. W Opolu poszło już lepiej. Na razie sprawdzałem jeden motocykl, chciałem zobaczyć, jak reaguje na różne zmiany. Ale tak naprawdę jednak wszystko okaże się, gdy przyjdzie poważne ściganie - powiedział junior Speed Car Motoru Lublin.
ZOBACZ WIDEO Kim Jason Doyle będzie za 20 lat?KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>