Wygrana na toruńskiej Motoarenie była piątym turniejowym zwycięstwem dla Fogo Power w historii startów drużyny w Speedway Best Pairs. Dobra dyspozycja zawodników Adama Golińskiego pokazała, że zmiana składu nie wpłynie negatywne na wyniki ekipy w tegorocznej rywalizacji teamów sponsorskich.
- Cieszymy się ze zwycięstwa, z dobrych biegów oraz końcówki zawodów, która również do nas należała. Bieg półfinałowy został przez nas dobrze rozegrany, o to chodziło, żeby utrzymać pozycję i awansować do finału. Współpraca z Emilem przebiegała bardzo dobrze. Czuliśmy się na torze, wiedzieliśmy gdzie i w którym momencie musimy zostawić sobie miejsca, wiec uważam, że stworzyliśmy zgrany duet - powiedział Jarosław Hampel.
Przed zawodami sporo mówiło się o przygotowaniu toru po zimie tak, aby był on bezpieczny dla zawodników, którzy nie mieli w tym sezonie zbyt dużo okazji do treningów na motocyklu. Jak pokazały zawody oraz poprzedzający je trening, nawierzchnia na Motoarenie była przygotowana perfekcyjnie.
- Motoarena kojarzy mi się z dobrymi występami i chciałbym, żeby tak było dalej. Zawody oceniam bardzo pozytywnie i bardzo dobrze. Przede wszystkim, słowa uznania kieruję do organizatorów za bardzo dobre przygotowanie toru. Mieliśmy okazję obserwować wiele ciekawych wyścigów, co biorąc pod uwagę, że jest początek sezonu napawa optymizmem przed kolejnymi zawodami - dodał Hampel.
Podczas pierwszej rundy SBP, Jarosław Hampel zdobył 14 punktów w sześciu startach. Co ciekawe, zawodnik Fogo Power był jednym z pięciu zawodników, którzy punktowali w każdym z biegów na toruńskiej Motoarenie. Polak dał więc jasny sygnał na początku sezonu - po słabszej dyspozycji w minionych latach, nie powinno być już śladu.
- Po zimie czuję się bardzo dobrze. Miałem okazję potrenować kilka razy, z kolei dopiero pierwszy raz ścigałem się spod taśmy i w zasadzie nic mnie nie zaskoczyło, więc chyba jest w porządku i chciałbym, żeby taka dyspozycja potwierdzała się w dalszych występach - stwierdził zawodnik Fogo Power.
Druga runda tegorocznej edycji Speedway Best Pairs odbędzie się 20 kwietnia na Stadionie Miejskim w Rzeszowie. Co ciekawe, tor w stolicy Podkarpacia może być zagadką dla Jarosława Hampela, który, jak sam przyznaje, nie ma zbyt dużego doświadczenia, jeśli chodzi o starty na tym obiekcie.
- Bardzo sporadycznie startowałem w Rzeszowie. Życzyłbym sobie przede wszystkim dobrze przygotowanego toru, tak, aby sprzyjał on walce i mam nadzieję, że tak będzie, a wtedy postaramy się o dobre widowisko - zakończył Hampel.
Zawody Speedway Best Pairs w Rzeszowie planowane są na 20 kwietnia (początek o godz. 20:00). Wejściówki nabywać można za pośrednictwem portalu www.eventim.pl, oraz w siedzibie rzeszowskiego klubu, od poniedziałku do piątku, w godzinach 9:00 - 16:00.
ZOBACZ WIDEO Kapitalne ściganie na torze w Daugavpils!