Jak informowaliśmy, Chris Holder otrzymał wizę na pół roku i dzięki temu mógł przyjechać do Polski. W środę odwiedził swojego tunera w Szwecji, a następnie pojawił się w Toruniu. Jacek Frątczak krótko potwierdził tę informację na antenie Radia Gra. - Tak - odpowiedział menedżer na pytanie redaktora, czy zawodnik jest w Toruniu.
Zgodnie z naszymi informacjami Australijczyk pojawił się na czwartkowym treningu Get Well. Nie ma żadnej informacji dotyczącej występu zawodnika w sobotnim starciu z Betard Spartą Wrocław. Były mistrz świata nie znalazł się w składzie awizowanym, ale Frątczak może dokonać zmian. Występ Holdera nie jest więc wykluczony.
Przypomnijmy, że Chris Holder nie przyleciał do Polski na pierwsze treningi torunian w połowie marca ze względu na problemy wizowe. Jak informował później sam zawodnik, musiał poukładać swoje sprawy rodzinne, które są dla niego ważniejsze niż żużel. - To moja praca - mówił żużlowiec.
ZOBACZ WIDEO Oficjalne promo 2018 PZM Warsaw FIM SGP of Poland
na kapslodromie z przydupasami którzy mu pomagają minusować i zgłaszać na sf
Night , znawco ,, @Zawsze MY@ zaorał cie na maksa i uciekasz jak szczur...