Krośnianie zdecydowanie nie mają wymarzonego początku sezonu. Na inaugurację przegrali w Rawiczu, następnie - po walce - ulegli u siebie drużynie z Poznania. Na domiar złego zawodników KSM czekały trzy wyjazdowe potyczki z rzędu.
Wyjazdową serię krośnianie rozpoczynali w Ostrowie, gdzie nie byli faworytami pojedynku, choć w ubiegłym sezonie pokazali, że potrafią ścigać się na torze Stadionu Miejskiego.
Początek spotkania pokazał, że przyjezdnych czeka niezwykle trudna przeprawa. Trzy pierwsze biegi zakończyły się podwójną wygraną gospodarzy, którzy imponowali szybkością na dystansie.
Na zakończenie pierwszej serii startów doszło do nietypowej sytuacji. Ilja Czałow zbyt długo regulował sprzęt ze swoimi mechanikami, wskutek czego nie zdążył na start i został wykluczony. W momencie ogłaszania decyzji od taśmy odjechał Nicolai Klindt. Ponieważ sędzia nie włączył na nowo czasu dwóch minut Duńczyka również zabrakło w powtórce. W trzeciej odsłonie wyścigu lepiej ze startu wyszedł Kamil Kiełbasa. Junior gości zdołał obronić się przed atakami Kamila Nowackiego i dojechał do mety na pierwszym miejscu.
W kolejnych wyścigach przewaga gospodarzy systematycznie rosła, a na torze brakowało emocji. Najciekawiej było w gonitwie szóstej. Najlepiej ze startu wyszedł Mariusz Puszakowski, a w pogoń za rywalem ruszył Marcel Studziński. Junior gospodarzy przy bandzie wyszedł na prowadzenie. Później kapitalną walkę o drugą lokatę Puszakowski stoczył z Nicolaiem Klindtem.
W drugiej części spotkania goście próbowali stosować rezerwy taktyczne, ale na niewiele się one zdawały, wobec wysokiej formy gospodarzy. Po jedenastym wyścigu stało się jasne, że dwa punkty zostaną w Ostrowie Wielkopolskim.
Do groźnie wyglądającego upadku doszło w ostatnim wyścigu. Krośnianie delikatnie wypchnęli rywali, wskutek czego Renat Gafurow znalazł się pod samą bandą. Na wyjściu z łuku zahaczył o "dmuchańca", przeleciał przez kierownicę i uderzył o tor. Rosjanin został wykluczony z powtórki i, na szczęście, wrócił do parku maszyn o własnych siłach.
W całym meczu MDM Komputery TŻ Ostrovia zwyciężyła aż 60:29. Goście zaledwie dwa biegi zdołali rozstrzygnąć na swoją korzyść. Po stronie KSM-u Krosno najskuteczniejszy był Ilja Czałow, zdobywca 7 punktów. Rosjanin pojechał jednak mocno w kratkę i zdecydowanie musi poprawić swoją dyspozycję. Niezły mecz pojechał Kamil Kiełbasa.
Po stronie gospodarzy najlepiej spisali się Bjarne Pedersen i Patryk Dolny, którzy zapisali na swoich kontach komplety punktów. Duńczyk popisał się ponadto najlepszą akcją dnia, kiedy w ostatnim biegu zamarkował atak po zewnętrznej, delikatnie przyciął i wcisnął się pomiędzy dwójkę rywali.
Ostrowianie odnieśli pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. W kolejnym meczu czeka ich jednak trudne zadanie. Podopieczni Mariusza Staszewskiego pojadą bowiem do Opola na pojedynek z tamtejszym OK Kolejarzem. Krośnianie będą z kolei pauzuwać.
Punktacja:
MDM Komputery TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. - 60 pkt.
9. Bjarne Pedersen - 14+1 (2*,3,3,3,3)
10. Patryk Dolny - 10+2 (3,2*,2*,3,-)
11. Renat Gafurow - 10+1 (2*,3,2,3,w)
12. Kamil Brzozowski - 8+3 (3,2*,1*,2*,-)
13. Nicolai Klindt - 6+1 (w,1,3,2*)
14. Marcel Studziński - 8 (3,3,0,2)
15. Kamil Nowacki - 4+1 (2*,2,0,0)
KSM Krosno - 29 pkt.
1. Patrick Hansen - 5 (d,0,-,2,3)
2. Stanisław Burza - 6 (1,1,2,1,1)
3. Mariusz Puszakowski - 5+1 (1,2,1*,1,d)
4. Przemysław Liszka - 0 (0,0,-,0,-)
5. Ilja Czałow - 7 (w,1,d,3,1,2)
6. Krystian Stefanów - 0 (0,0,-)
7. Kamil Kiełbasa - 6+1 (1,3,0,1*,1)
Bieg po biegu:
1. (67,08) Dolny, Pedersen, Burza, Hansen (d4) - 5:1 - (5:1)
2. (66,92) Studziński, Nowacki, Kiełbasa, Stefanów - 5:1 - (10:2)
3. (66,09) Brzozowski, Gafurow, Puszakowski, Liszka - 5:1 - (15:3)
4. (68,29) Kiełbasa, Nowacki, Czałow (w/2min), Klindt (w/2min) - 2:3 - (17:6)
5. (66,59) Gafurow, Brzozowski, Burza, Hansen - 5:1 - (22:7)
6. (67,99) Studziński, Puszakowski, Klindt, Liszka - 4:2 - (26:9)
7. (67,16) Pedersen, Dolny, Czałow, Stefanów - 5:1 - (31:10)
8. (66,68) Klindt, Burza, Puszakowski, Nowacki - 3:3 - (34:13)
9. (67,12) Pedersen, Dolny, Puszakowski, Czałow (d4) - 5:1 - (39:14)
10. (67,81) Czałow, Gafurow, Brzozowski, Kiełbasa - 3:3 - (42:17)
11. (68,68) Dolny, Klindt, Burza, Puszakowski (d4) - 5:1 - (47:18)
12. (68,25) Gafurow, Hansen, Kiełbasa, Studziński - 3:3 - (50:21)
13. (67,90) Pedersen, Brzozowski, Czałow, Liszka - 5:1 - (55:22)
14. (69,82) Hansen, Studziński, Kiełbasa, Nowacki - 2:4 - (57:26)
15. (68,25) Pedersen, Czałow, Burza, Gafurow (w/u) - 3:3 - (60:29)
Sędzia: Jerzy Najwer
Komisarz toru: Stanisław Pieńkowski (Gorzów)
NCD: 66,09 s - uzyskał Kamil Brzozowski w biegu 3.
Widzów: około 6.000
Startowano według zestawu nr 2.
ZOBACZ WIDEO Gorące ambasadorki One Sport, czyli SEC Girls
Czy wynik meczu jest zaskoczeniem? 
Po szwedzkim zaborze
Dla ojczyzny ratowania
Wrócim się przez morze............