Kibic Polonii Piła z zakazem stadionowym. Zapalił racę i rzucił nią w ochroniarza

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Park maszyn
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Park maszyn

Policjanci z Gniezna zatrzymali 24-letniego mieszkańca Piły, który podczas niedzielnego meczu Car Gwarant Start - Polonia złamał przepisy o bezpieczeństwie imprez masowych. Sympatyk drużyny przyjezdnej wniósł na stadion racę świetlną.

W trakcie trwania imprezy, raca świetlna została odpalona, a następnie mężczyzna rzucił ją w stronę przedstawiciela firmy ochroniarskiej zabezpieczającej spotkanie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Mężczyzną tym okazał się 24-letni mieszkaniec Piły. Jeszcze podczas meczu został zatrzymany. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał 1,4 promila alkoholu w organizmie.

Śledczy przedstawili mu zarzut z ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych dotyczący posiadania materiałów pirotechnicznych. Przyznał się do winy. Wobec 24-latka organy ścigania zastosowały dozór policji oraz zakaz wstępu na imprezy masowe o charakterze sportowym w postaci meczów żużlowych z udziałem drużyny Euro Finannce Polonii Piła.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mężczyźnie może grozić kara do 5 lat więzienia.

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników, czyli sprawdzian wiedzy żużlowców

Źródło artykułu: