Kolejny turniej Speedway Best Pairs i kolejne zwycięstwo Fogo Power. Drużyna prowadzona przez Adama Golińskiego pewnie wygrała rzeszowską rundę SBP. Co ciekawe, zawodnicy Fogo Power nie przegrali w tej edycji turnieju ani jednego biegu.
- Już przed sezonem myślimy o tym, jak budować zespół, który będzie w stanie zwyciężać w cyklu Speedway Best Pairs. Fakt faktem, że przed sezonem trochę zmieniliśmy politykę budowania zespołu. Wcześniej chcieliśmy opierać się na "młodych wilkach" i ta koncepcja się sprawdziła. Teraz nasza koncepcja dotyczy budowania składu w oparciu o zawodników Fogo Unii Leszno - mówi Adam Goliński.
Mało brakowało, a w półfinale faworyzowane Fogo Power uległoby zawodnikom zespołu Trans MF Pro Race Team. W biegu pewnie prowadził Andrzej Lebiediew, za którego plecami znajdował się duet Jarosław Hampel - Emil Sajfutdinow, za którym z kolei szalał Leon Madsen. Duńczyk na dystansie niemal wyprzedził Rosjanina, a taki wynik gonitwy oznaczałby, że do finału awansuje Trans MF Pro Race Team.
- Poziom stresu w biegu półfinałowym był olbrzymi, ponieważ Leon Madsen był bardzo blisko naszego duetu. Miałem trochę wątpliwości co do słuszności wyboru pól startowych w półfinale. Dziś mogę powiedzieć, że nie był to dobry wybór, ponieważ mógł pozbawić nas awansu do finału - dodaje Adam Goliński.
Przed wielkim finałem cyklu, który odbędzie się 10 maja w Landshut, drużyna Fogo Power ma osiem punktów przewagi nad Monster Energy Speedway Team oraz Trans MF Pro Race Team.
ZOBACZ WIDEO Oficjalne promo finału MPPK w Ostrowie Wlkp.