Włókniarz - Sparta: "Czekamy na punkty Zagara" (komentarze)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Włókniarz - Unia Tarnów. Matej Zagar
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Włókniarz - Unia Tarnów. Matej Zagar
zdjęcie autora artykułu

Choć forBET Włókniarz Częstochowa pokonał Betard Spartę Wrocław (49:41), to trener Marek Cieślak nie do końca był zadowolony z dyspozycji swoich zawodników. - Czekamy na punkty Mateja Zagara - powiedział szkoleniowiec zespołu z Częstochowy.

Marek Cieślak (trener forBET Włókniarza Częstochowa): Bardzo fajnie, że świetnie we Włókniarzu czują się Miedziński i Musielak. Czekamy na punkty Zagara, który ma problemy ze sprzętem. Wszyscy w drużynie potrafią wygrywać biegi i z tego trzeba się cieszyć. Z silnikami dogadał się Madsen. Do tego wziął sobie za dużo jazdy w tygodniu. Tak to jest z zawodnikami. Dobrze, że mamy mniejsze problemy niż Sparta. Cieszy to, że po czterech meczach mamy 7 punktów i ważne 3 "oczka" na wyjeździe. Wiedziałem, że ze Spartą będzie trudno, bo w ekipie rywali każdy z zawodników może zaskoczyć.

Rafał Dobrucki (trener Betard Sparta Wrocław): Wynik odzwierciedla to, co zaprezentowaliśmy na tle wyrównanej drużyny Włókniarza i niesamowicie szybkiego Fredrika Lindgrena. Mieliśmy dużo dziur w składzie. Ciągle pozbierać się nie może Vaclav Milik, który dobre występy przeplata fatalnymi. Słabiej jeździ też Andrzej Lebiediew. Ewidentnie podpalił się Patryk Wojdyło. Miał taśmę i jeździł bez głowy. Z perspektywy tego, co się wydarzyło, to nic więcej nie udałoby nam się zrobić.

Fredrik Lindgren (forBET Włókniarz Częstochowa): Mecz z Betard Spartą Wrocław był bardzo wymagający i wszyscy się tego spodziewaliśmy. Jestem w życiowej formie i w nadchodzących meczach chciałbym ją utrzymać. Przed biegiem decydującym o zwycięstwie czuję stres. Daje mi to potężne pokłady adrenaliny i niesie mnie to do kolejnych zwycięstw.

Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław): Wiedzieliśmy, że przyjeżdżamy na bardzo ciężki teren. Pogubiliśmy trochę punktów i widać, że Milik oraz Lebiediew mają problemy. Tor był fajnie przygotowany do walki, ale brakowało nam jednego zawodnika, który pozbierałby trochę punktów. Nie jest to najgorszy wynik. Oczywiście liczyliśmy na powalczenie o wygraną. To było fajne widowisko, a gospodarze byli w bardzo dobrej dyspozycji.

ZOBACZ WIDEO Oficjalne promo Boll Warsaw FIM SGP of Poland

Źródło artykułu:
Czy Matej Zagar powinien w kolejnym meczu Włókniarza być zawodnikiem prowadzącym parę?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (5)
avatar
Cz-waCKM
30.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
- Nie skreślajcie pochopnie Zagara , tuner i mechanicy spokojnie ogarna temat... :)  
avatar
SzadolCapone
30.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Lindgren jak w tamtyn sezonie, coraz slabiej.Ma forme bo trafil ze sprzetem, dla mnie to zawodnik istniejacy tylko dzieki dobremu silnikowi.Ale trzeba docenic jego klase i kosmiczne statystyki  
avatar
Bartosz Mucha
29.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Zagara powinni odpalić po tym sezonie. Kurde nie dość że jest niesympatyczny to w chuja wali ze sprzętem oczywiscie że nie ma sprzętu na lige bo wszystko jest odłożone na gp to ten sam typ zawo Czytaj całość
avatar
CzenstochoviA
29.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Żagar znów cieniuje, choć nie tak bardzo jak rok temu. Obawiałem się, że tak będzie: Słoweniec nie utrzymał dobrej dyspozycji z końcówki minionego sezonu, przez co drużyna traci na sile.