To będzie ciężka przeprawa dla Włókniarza. Unia lubi rywalizację z Lwami

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu zawodnicy Włókniarza: Fredrik Lindgren, Adrian Miedziński
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu zawodnicy Włókniarza: Fredrik Lindgren, Adrian Miedziński

Włókniarzowi nie sprzyja w ostatnich latach rywalizacja z leszczyńską Unią. Byki są zabójczo skuteczne pod Jasną Górą i do tego rzadko tracą punkty u siebie. W Lesznie w ostatnich pięciu meczach częstochowianie wygrali raz, choć z przytupem.

Kampania ekstraligowa sprzed pięciu lat była jedyną od 2010 roku, którą Lwy zakończyły wyżej od leszczynian. I udokumentowały to także wygraną wyjazdową w Wielkopolsce, bijąc Fogo Unię na jej terenie 51:39 i zgarniając punkt bonusowy (u siebie przegrały... 40:50). Bohaterem zwycięzców był wtedy niepokonany Emil Sajfutdinow, który obecnie czwarty rok reprezentuje Byki. Dla Włókniarza tamto zwycięstwo było dziesiątym w Lesznie w historii i do dziś pozostaje ostatnim odniesionym w tym mieście.

Aktualni mistrzowie Polski i liderzy PGE Ekstraligi (niedzielny rywal jest wiceliderem) z mało którym zespołem potrafią rywalizować jak z biało-zielonymi. Oprócz rzadkich wpadek na swoim torze, Unia uwielbia ścigać się pod Jasną Górą, gdzie wygrała pięć z sześciu ostatnich pojedynków. Dzięki temu jeszcze bardziej odskoczyła Włókniarzowi w bilansie ligowych spotkań. W 92 meczach leszczynianie odnotowali dokładnie 20 triumfów więcej od rywala.

W ubiegłym sezonie, będącym dla częstochowskiego klubu pierwszym w elicie od czasu upadku spółki, Fogo Unia nie pozostawiła złudzeń i wysoko wygrała - 57:33. Płatnym kompletem popisał się Piotr Pawlicki, który przed tygodniem odjechał pierwszy mecz w tym roku i także był niepokonany. Ulubieńca publiczności zasiadającej na Stadionie im. Alfreda Smoczyka czekają jednak teraz twarde pojedynki z niepokonanym od jedenastu biegów Fredrikiem Lindgrenem. Szwed reprezentował barwy Byków w 2013 roku, ale we wspomnianym przegranym meczu, nie startował.

Ostatnie mecze w Lesznie i ogólny bilans pojedynków:

SezonLigaRundaWynikNajlepiej punktujący
2017 Ekstraliga zasadnicza 57:33 Piotr Pawlicki 14+1 - Rune Holta 8+1
2014 Ekstraliga zasadnicza 52:38 Kenneth Bjerre 14 - Grzegorz Walasek 12
2013 Ekstraliga zasadnicza 39:51 Piotr Pawlicki 11+1 - Emil Sajfutdinow 15
RazemW LesznieW Częstochowie
Wygrane Leszna 55 36 19
Remisy 2 0 2
Wygrane Częstochowy 35 10 25

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników, czyli sprawdzian wiedzy żużlowców

Komentarze (25)
avatar
Rabson
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Te „słaniające się na kopytkach byki”-cytat z komentarza kompozytora ,nie wypuszczą lwów z 40pkt. 
avatar
kompozytor
5.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Czewa zleje te wyleniałe, słaniające się na kopytach byki. Nie ma pienędzy w klubie, nie ma jazdy. 
avatar
sympatyk żu-żla
5.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patrząc obiektywnie na potencjał obu klubowych składów. Można w przybliżeniu powiedzieć że się równoważą. Dwa kluby pretendenci do ,,PO,, Leszno nie pozwoli aby jakiś klub w sezonie wygrał mecz Czytaj całość
avatar
Konrad Konti
5.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wynik w okolicy Remisu .. Zadecydują juniorzy 
avatar
Don Pedro
5.05.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Liczę na świetne, fair widowisko. To może być mecz sezonu. Trzeba pamiętać, że tory w Częstochowie i Lesznie są do siebie bliźniaczo podobne. Poza tym w obu miastach dominuje raczej filozofia a Czytaj całość