Unia Tarnów - Betard Sparta: Pedersen to klucz. Bez niego byłyby marne szanse na zwycięstwo (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Nicki Pedersen
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Nicki Pedersen

Jeżeli Grupa Azoty Unia Tarnów chce pokonać Betard Spartę Wrocław, w meczu na dotychczasowym poziomie musi pojechać Nicki Pedersen. To kluczowy zawodnik, którego nie da się zastąpić.

Przed tygodniem w Tarnowie wszyscy zamarli po bezmyślnej szarży Bartosza Zmarzlika. Gwiazdor Unii zaliczył paskudny upadek. Okazało się, że nabawił się kontuzji nadgarstka. W sumie i tak mogło być gorzej. Tak czy siak, jego występ w niedzielę stanął pod dużym znakiem zapytania. A bez niego gospodarze tracą kilkadziesiąt procent wartości. Nicki Pedersen to lider, którego chyba nie da się zastąpić.

Determinacja i chart ducha Duńczyka wzięły górę. Klub w sobotę poinformował, że znajdzie się w składzie na niedzielne spotkanie. A to może oznaczać wielkie emocje. Unia pokazała już w tym sezonie, że u siebie jest w stanie przeciwstawić się każdemu. Teraz czeka ją chyba najtrudniejszy sprawdzian. W ostatnich sezonach żużlowcy z Wrocławia na ogół bardzo dobrze radzili sobie na tarnowskim torze. Jednym słowem wiedzą, jak się tam jeździ. Swoją drogą drużyna Rafała Dobruckiego ma swoje mniejsze i większe kłopoty. Odzwierciedla to pozycja w tabeli, bo choć tragedii nie ma, to kolorowo na razie też nie jest. Głównie chodzi o słabą formę Vaclava Milika i jeszcze gorszą Andrzeja Lebiediewa. Inni radzą sobie jako tako.

Jeżeli Pedersen pojedzie na dotychczasowym poziomie, to szykuje nam się kawał interesującego spotkania. Wszyscy wiemy, że Jakub Jamróg i Artur Mroczka to nie ci sami zawodnicy co na wyjazdach. Kenneth Bjerre, choć drobny posturą, w Tarnowie rośnie nam w oczach. I jest jeszcze ten ciekawy Wiktor Kułakow. W niedzielę zacznie na rezerwie, ale kto wie, czy znów nie wskoczy za słabszego kolegę. Na przykład za Petera Kildemanda, który na razie wozi ogony.

Wygląda to więc tak, że Unia może się postawić Sparcie i postarać o niespodziankę. Jest jednak jedno "ale". Chodzi o formację juniorską. Wrocławska bije tarnowską na łeb na szyję. Mają przecież Maksyma Drabika, który nie powinien mieć większych problemów z Patrykiem Rolnickim. Będzie też mógł zastępować innych. A to wielki atut trenera Dobruckiego. Poza wszystkim pamiętajmy też o Maxie Fricke, który tradycyjnie będzie wskakiwać za Damiana Dróżdża.

Awizowane składy:

Betard Sparta Wrocław
1.
Tai Woffinden
2. Andrzej Lebiediew
3. Maciej Janowski
4. Vaclav Milik
5. Damian Dróżdż
6. Maksym Drabik
7. Patryk Wojdyło
8. Max Fricke

Grupa Azoty Unia Tarnów
9. Nicki Pedersen
10. Artur Mroczka
11. Jakub Jamróg
12. Peter Kildemand
13. Kenneth Bjerre
14. Kacper Konieczny
15. Patryk Rolnicki

Początek meczu: godz. 16:30
Sędzia: Remigiusz Substyk
Komisarz toru: Jacek Krzyżaniak

Przewidywana prognoza pogody:
Temperatura: 21 °C
Wiatr: 14 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1024 hPa

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po leszczyńsku

Komentarze (6)
avatar
Wilhelm Zakrzewski
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kiedyś Zmarzlik trafi na kogoś, kto utrze mu nosa. To, że jemu jest życie nie miłe, to nie znaczy, że trzeba pozwalać innych. Nicki jeździ w tym roku fer 
avatar
sympatyk żu-żla
5.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tarnów powodzenia liczę na to że Sparta zawody przegra. 
avatar
Poznaniak z Gorzowa
5.05.2018
Zgłoś do moderacji
3
3
Odpowiedz
Panie Redaktorze, bezmyślna nie była szarża Zmarzlika, ale sposób w jaki Pan o tym pisze... A powrót Nickiego na tor bardzo cieszy, lubię tego zawodnika, pamiętam doskonale jego starty w Stali.