Leon Madsen śmieje się z podejrzliwych. "Chcą sprawdzać silniki Lindgrena lub moje? Śmiało"

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Leon Madsen w kasku czerwonym
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Leon Madsen w kasku czerwonym

Leon Madsen i Fredrik Lindgren to motory napędowe niepokonanego w tym sezonie forBET Włókniarza Częstochowa. Obserwatorzy zastanawiają się, czy Duńczyk i Szwed jeżdżą na regulaminowym sprzęcie.

Podejrzenia o nieregulaminowych silnikach dotyczą przede wszystkim Fredrika Lindgrena. Szwed dotychczas jest poza zasięgiem rywali w PGE Ekstralidze, czego dowodem jest jego niesamowita średnia biegowa na poziomie 2,905. W żużlowym środowisku żartuje się, kto pierwszy sprawdzi jednostki napędowe Lindgrena. - Możemy się tylko z tego śmiać. Jeśli ktoś chce nas sprawdzać, to śmiało. My mamy po prostu dobry sprzęt. Ponadto Lindgren na torze jeździ bardzo mądrze, inteligentnie. Śmiejemy się z takich doniesień - mówi Leon Madsen w rozmowie z "Radiem FON".

Świetna dyspozycja szwedzko-duńskiego duetu sprawia, że forBET Włókniarz Częstochowa w tym sezonie wciąż nie zaznał goryczy porażki. Po czterech kolejkach PGE Ekstraligi, Lwy mają na swoim koncie trzy zwycięstwa i jeden remis. - Fredrik wykonuje kapitalną robotę. Miło się patrzy, gdy zawodnik wraca do tak wysokiej formy po kontuzji. Nie chciałbym jednak nikogo wyszczególniać. Wygrywamy jako drużyna i przegrywamy jako drużyna. Każdy w zespole wykonuje świetną robotę i jestem dumny, że mogę być kapitanem tego teamu - przyznaje Madsen.

W niedzielę forBET Włókniarza Częstochowa czeka najtrudniejszy jak dotąd pojedynek w sezonie. Zespół spod Jasnej Góry zmierzy się na wyjeździe z rozpędzoną Fogo Unią Leszno. - Unia to w tym sezonie bardzo silny zespół. Myślę, że leszczynianie są głównym kandydatem do mistrzostwa Polski. Rywalizacja w Lesznie będzie dla nas wielkim sprawdzianem, ale każdy z zawodników Włókniarza dobrze czuje się na tamtejszym torze. Jesteśmy pozytywnie nastawieni. Na pewno damy z siebie wszystko - dodaje Madsen.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po leszczyńsku

Komentarze (15)
avatar
radwan88
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Haha Leon wszyscy mają twoje silniki głęboko w D. Fredke pewnie i niejeden chciałby sprawdzić, bo gość jest po prostu rewelacja, ale ty Leoś jedyne co masz wielkie to ego. 
avatar
-ROMAN-
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
skończy się silnik, skończy się kosmiczny Lindgren to tylko kwestia czasu. 
avatar
80GB
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Od dziś zacznie się marsz w przeciwną stronę ...fuks się skończy bo 2 i pół zawodnika wiecznie nie będzie wygrywać meczy. 
avatar
gul falubaz
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Najbardziej podoba mi się tekst " obserwatorzy zastanawiają się " . Kto to są Ci obserwatorzy ? Kibice na forum ? Działacze z kuluarów ? Dziennikarzyny nie mogą się doczekać aż ktoś porozkręca Czytaj całość
slay ckm
6.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak zdobędziemy 40pkt to będzie i tak sukces , Leszno w tym sezonie wymiata