Po porażce w Zielonej Górze sytuacja Get Well Toruń jest nie do pozazdroszczenia. Zespół naszpikowany gwiazdami, który miał w tym roku walczyć o Drużynowe Mistrzostwo Polski, ma na swoim koncie cztery punkty i zajmuje dopiero siódme miejsce w tabeli PGE Ekstraligi.
Nie dziwi, że w tej sytuacji niezadowolony z rezultatów Aniołów jest Przemysław Termiński. - Gratulacje dla Zielonej Góry. Dziś był Wasz dzień. Wygrał lepszy. W rewanżu postaramy się Wam odwdzięczyć. Dziękuję za dobre widowisko - ocenił po meczu na Facebooku właściciel klubu z Torunia.
Termiński nie ukrywa jednak, że nie jest zadowolony z postawy niektórych zawodników Get Wellu. W Zielonej Górze ponownie zawiedli Niels Kristian Iversen, Chris Holder oraz Jason Doyle. Wspomniana trójka zdobyła łącznie 16 punktów.
- A co do toruńskich liderów - dziś nie "umililiście" mi wieczoru. Oby w kolejnych meczach szło Wam lepiej. Z mojej strony wyróżnienie dla Pawła Przedpełskiego - dodał Termiński.
ZOBACZ WIDEO Motocykl żużlowy podczas meczu