W Polonii męskie rozmowy, ale wyniki sportowe nie są najważniejsze

 / Na zdjęciu: Jerzy Kanclerz
/ Na zdjęciu: Jerzy Kanclerz

Polonia Bydgoszcz zawala mecz za meczem. Bydgoszczanie zajmują ostatnie miejsce w tabeli, mając na swoim koncie komplet porażek. Z drugiej strony wyniki sportowe w przypadku Gryfów nie są najważniejsze.

[tag=861]

Polonia Bydgoszcz[/tag] z kretesem przegrała mecze wyjazdowe w Opolu, Rawiczu i Ostrowie. O zwycięstwo walczyła tylko w domowym spotkaniu z Iveston PSŻ-em Poznań, jednak koniec końców musiała uznać wyższość gości (43:47).

- We wtorek mieliśmy w klubie męskie rozmowy z zawodnikami, spotkałem się też z prezesem. Pracujemy nad tym, by wyciągnąć z tego zespołu wszystko co się da. Bo, nie ma co ukrywać, szeroka kadra nie przekłada się na razie na jakość - mówi Jerzy Kanclerz w rozmowie z "Gazetą Pomorską".

Sytuacja Polonii w tabeli 2. Ligi Żużlowej jest fatalna. Prawda jest jednak taka, że bydgoszczanie bardziej niż na wynikach sportowych skupiają się na aspekcie finansowym. I można powiedzieć, że na tym polu odnoszą sukcesy, bo regularnie spłacają dług.

- Wiem, że powtarzamy to od dłuższego czasu, ale warto to przypominać. Klub ma ogromne długi, które zostały w spadku po poprzednikach. Nie chcieliśmy ich powiększać. Trzeba je jak najszybciej spłacić, a wtedy można zacząć budować i powoli rozliczać z efektów - przyznaje menedżer Polonii.

Przypomnijmy, że bydgoszczanie w tym roku dysponują budżetem na poziomie zaledwie 600 tysięcy złotych. - Nasz budżet na ten sezon jest bardzo mały. Trzeba się więc liczyć z tym, że ten rok sportowo będzie trudny. Największą satysfakcją dla nas ma być "matematyczne zero" w 2019 roku, czyli spłata wszystkich długów, które zaciągane były przez lata. Równocześnie zapewniam, że będziemy walczyć o każdy punkt i zawsze z nastawieniem na wygraną. Mam nadzieję, że damy kibicom trochę radości. Wierzę, że najbliższy mecz wygramy - dodaje Kanclerz.

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników, czyli sprawdzian wiedzy żużlowców

Źródło artykułu: