Championship: koszmarny występ Chrisa Harrisa. Dwa rekordy toru w Glasgow

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Chris Harris
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Chris Harris

Kapitalna dyspozycja Michaela Palm Tofta pozwoliła Peterborough Panthers wywalczyć zwycięstwo nad Edinburgh Monarchs w meczu brytyjskiej Championship (2. klasa rozgrywek). W Glasgow fatalny mecz zaliczył Chris Harris.

[tag=20880]

Michael Palm Toft[/tag] zdobył na torze w Peterborough aż 18 punktów, a więc wywalczył tzw. "duży" komplet. Dzięki kapitalnej postawie Duńczyka oraz skutecznej jeździe Scotta Nichollsa ekipa Peterborough Panthers zdołała pokonać Edinburgh Monarchs 48:42.

Na torze w Glasgow aż dwukrotnie bito rekord toru. Już w pierwszym biegu najlepszy rezultat poprawił Lewis Kerr, a w wyścigu siódmym rekord wyśrubował Daniel Bewley. 19-latek pokonał cztery okrążenia w czasie 57,66 s.

Koszmarny występ zaliczył Chris Harris. Były uczestnik cyklu Grand Prix tylko raz dojechał do mety. Brytyjczyk zanotował trzy defekty, choć startował na sprzęcie swoim i Jacka Thomasa. Komplet punktów zdobył Lewis Kerr. Po stronie gości najskuteczniejsi byli Tyron Proctor i Daniel Bewley.

Championship: Peterborough Panthers - Edinburgh Monarchs

Peterborough Panthers - 48:
1. Scott Nicholls - 12 (2,3,3,3,1)
2. Emil Grondal - 5+1 (1*,0,3,1)
3. Nike Lunna - 3+1 (0,0,1,2*)
4. Michael Palm Toft - 18 (3,3,3,3,3,3)
5. Ulrich Ostergaard - 4+1 (2,2*,0,0)
6. Tom Bacon - 5 (0,t,2,3,0)
7. Simon Lambert - 1 (1,0,w)

Edinburgh Monarchs - 42:
1. Ricky Wells - 9+1 (3,2,3,1*,d)
2. Joel Andersson - 4+1 (0,1*,2,1)
3. Mark Riss - 4 (2,1,w,1)
4. Max Ruml -4+2 (1*,0,2,1*)
5. Erik Riss - 10+1 (3,1*,2,2,2)
6. Matt Williamson - 5 (3,2,0,0)
7. Josh Pickering - 6+2 (2*,1,1*,2)

Bieg po biegu:
1. Wells, Nicholls, Grondal, Andersson 3:3
2. Williamson, Pickering, Lambert, Bacon (15m) 1:5 (4:8)
3. Palm Toft, M. Riss, Ruml, Lunna 3:3 (7:11)
4. E. Riss, Ostergaard, Pickering, Lambert 2:4 (9:15)
5. Palm Toft, Wells, Andersson, Lunna 3:3 (12:18)
6. Nicholls, Williamson, E. Riss, Grondal 3:3 (15:21)
7. Palm Toft, Ostergaard, M. Riss, Ruml 5:1 (20:22)
8. Grondal, Andersson, Pickering, Lambert (w/u) 3:3 (23:25)
9. Palm Toft, E. Riss, Lunna, Williamson 4:2 (27:27)
10. Nicholls, Ruml, Grondal, M. Riss (w/u) 4:2 (31:29)
11. Wells, Bacon, Andersson, Ostergaard 2:4 (33:33)
12. Bacon, Lunna, M. Riss, Williamson 5:1 (38:34)
13. Nicholls, E. Riss, Wells, Ostergaard 3:3 (41:37)
14. Palm Toft, Pickiering, Ruml, Bacon 3:3 (44:40)
15. Palm Toft, E. Riss, Nicholls, Wells (d) 4:2 (48:42)

Championship Shield: Glasgow Tigers - Workington Comets

Glasgow Tigers - 33:
1. Chris Harris - 2+1 (d,2*,t,d,d)
2. Lewis Kerr - 15 (3,3,3,3,3)
3. Claus Vissing - 7+1 (1,3,2*,1)
4. Paul Starke - 0 (0,0,t,d)
5. Richie Worrall - 4 (0,1,1,2)
6. Jack Thomas - 2+1 (1*,0,0,1)
7. James Sarjeant - 3 (2,1,0,u,d)

Workington Comets - 56:
1. Rene Bach - 8+1 (2,2,1,2*,1)
2. Rasmus Jensen - 8+2 (1*,1*,1,2,3)
3. Tyron Proctor - 15+2 (3,2*,2,2*,3,3)
4. Daniel Bewley - 14+3 (2*,3,3,1*,3,2*)
5. Nicolai Klindt - zastępstwo zawodnika
6. Kyle Bickley - 0 (d,0,0,d)
7. Bradley Wilson-Dean - 11+3 (3,2*,1*,3,2*)

Bieg po biegu:
1. Kerr, Bach, Jensen, Harris (d) 3:3
2. Wilson-Dean, Sarjeant, Thomas, Bickley (d) 3:3 (6:6)
3. Proctor, Bewley, Vissing, Starke 1:5 (7:11)
4. Bewley, Wilson-Dean, Sarjeant, Worrall 1:5 (8:16)
5. Vissing, Bach, Jensen, Starke 3:3 (11:19)
6. Kerr, Harris, Jensen, Bickley 5:1 (16:20)
7. Bewley, Proctor, Worrall, Thomas 1:5 (17:25)
8. Kerr, Jensen, Wilson-Dean, Sarjeant 3:3 (20:28)
9. Kerr, Vissing, Bach, Bickley 5:1 (25:29)
10. Kerr, Proctor, Bewley, Sarjeant (u) (Harris - t) 3:3 (28:32)
11. Jensen, Bach, Worrall, Thomas 1:5 (29:37)
12. Wilson-Dean, Proctor, Vissing, Sarjeant (d) 1:5 (30:42)
13. Proctor, Worrall, Bach, Harris (d) 2:4 (32:46)
14. Bewley, Wilson-Dean, Thomas, Starke (d) 1:5 (33:51)
15. Proctor, Bewley, Harris (d), Vissing (u) 0:5 (33:56)

ZOBACZ WIDEO Krzysztof Kasprzak: Przed końcem kariery chcę zostać mistrzem świata

Komentarze (2)
miloBed2052
13.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Szukaj śmiałka, który wszedł na szczyt wrocławskiej iglicy: 
avatar
yes
13.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Koszmarny występ" - myślałem, że ledwo przeżył. Dobrze jednak się skończyło!