El. GP 2019: Cook wygrał w Abensbergu. Pawlicki i Buczkowski za burtą!

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Piotr Pawlicki
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Piotr Pawlicki

Craig Cook wygrał czwartą, ostatnią rundę kwalifikacyjną do cyklu Grand Prix 2019, która w poniedziałek odbyła się w Abensbergu. Awans do Challenge'u wywalczyli także Hans Andersen i Max Fricke. Polacy odpadli z dalszej rywalizacji.

Finał eliminacji odbędzie się 28 lipca w Landshut. Oprócz trójki z Abensbergu, pojadą w nim także Matej Zagar, Antonio Lindbaeck, Janusz Kołodziej, Krzysztof Kasprzak, Jack Holder, Niels Kristian Iversen, Kenneth Bjerre, David Bellego, Kevin Woelbert oraz cztery "dzikie karty". Trzy przyznane przez FIM i jedna przez organizatora (faworytem do niej jest Kai Huckenbeck). Awans do cyklu Grand Prix 2019 z turnieju Challenge tradycyjnie uzyska trzech żużlowców.

Piotr Pawlicki bardzo dobrze zaczął turniej w Niemczech, ale nie potrafił utrzymać nerwów na wodzy w ostatnim wyścigu, dotknął taśmę i kosztowało go to brak awansu. Być może nerwowość wkradła się przez czwarty wyścig, kiedy przegrał z Peterem Ljungiem, a z rezerwowym Valentinem Grobauerem uporał się dopiero na dystansie.

Równo przez całe zawody jechał Krzysztof Buczkowski i jemu także nie zabrakło wiele do awansu. Max Fricke, który awansował z ostatniego premiowanego awansem miejsca, zdobył od niego i Pawlickiego tylko punkt więcej.

Zawody w Abensbergu nie były pasjonującym widowiskiem. Z toru wiało nudą, a wszystkie mijanki można byłoby policzyć na palcach jednej ręki. W dodatku strasznie się kurzyło, a problemem był pierwszy łuk, przez co sędzia często zarządzał kosmetykę nawierzchni co dwa wyścigi.

Zawiódł Peter Kildemand, którego występ był taki jak aktualna forma, czyli słaby. Co prawda 2 punkty stracił przez problemy z motocyklem w pierwszym wyścigu, ale później przegrywał m.in. z Maxem Dilgerem czy rezerwowym Markiem Rissem. A jeszcze nie tak dawno temu ten żużlowiec przecież zachwycał i stawał na podium turniejów Grand Prix.

Wyniki:
1. Craig Cook (Wielka Brytania) - 14 (2,3,3,3,3)
2. Hans Andersen (Dania) - 13 (3,3,1,3,3)
3. Max Fricke (Australia) - 12 (3,3,3,1,2)
---------
4. Piotr Pawlicki (Polska) - 11 (3,3,3,2,t)
5. Krzysztof Buczkowski (Polska) - 11 (2,2,2,2,3)
6. Martin Smolinski (Niemcy) - 10 (2,1,3,2,2)
7. Peter Ljung (Szwecja) - 8 (2,2,1,3,0)
8. Max Dilger (Niemcy) - 7 (1,0,2,3,1)
9. Wadim Tarasienko (Rosja) - 6 (3,1,2,d,t)
10. Peter Kildemand (Dania) - 6 (0,2,0,2,2)
11. Kyle Howarth (Wielka Brytania) - 6 (1,1,2,1,1)
12. Mark Riss (Niemcy) - 4 (1,3,0)
13. Matej Kus (Czechy) - 4 (1,2,0,0,1)
14. Michele Paco Castagna (Włochy) - 3 (0,1,0,1,1)
15. Valentin Grobauer (Niemcy) - 2 (d,2)
16. Zdenek Simota (Czechy) - 2 (1,0,1,0,d)
17. Mike Jacopetti (Austria) - 1 (0,0,0,1,0)
18. Dimitri Berge (Francja) - 0 (w,d,-,-,-)

Bieg po biegu:
1. Andersen, Cook, Kus, Jacopetti
2. Tarasienko, Buczkowski, Dilger, Berge (w/u)
3. Pawlicki, Smolinski, Howarth, Castagna
4. Fricke, Ljung, Simota, Kildemand
5. Fricke, Buczkowski, Castagna, Jacopetti
6. Andersen, Ljung, Howarth, Dilger
7. Cook, Kildemand, Smolinski, Berge (d4)
8. Pawlicki, Kus, Tarasienko, Simota
9. Smolinski, Dilger, Simota, Jacopetti
10. Pawlicki, Buczkowski, Andersen, Kildemand
11. Cook, Tarasienko, Ljung, Castagna
12. Fricke, Howarth, Riss, Kus
13. Ljung, Pawlicki, Jacopetti, Grobauer (d3)
14. Andersen, Smolinski, Fricke, Tarasienko (d4)
15. Cook, Buczkowski, Howarth, Simota
16. Dilger, Kildemand, Castagna, Kus
17. Riss (Tarasienko t), Kildemand, Howarth, Jacopetti
18. Andersen, Grobauer, Castagna, Simota (d4)
19. Cook, Fricke, Dilger, Riss
20. Buczkowski, Smolinski, Kus, Ljung

Sędzia: Giuseppe Grandi (Włochy)

ZOBACZ WIDEO Emil Sajfutdinow: Speedway of Nations to szansa dla Rosjan

Komentarze (81)
avatar
Sparta4
22.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ale pech Piotra, szkoda że się nie udało. 
avatar
Franka
22.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeszcze jedno, Hampel, Piter, Koldi,Smektała powinni natychmiast otrzymać dzikie karty na GP na przyszły sezon 
avatar
Franka
22.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ja uwazam że jak któryś z zawodników Uni leszno zerwie taśmę , defekt nawet na 4 pozycji, upadek, itp.rzeczy to bieg powinien być powtórzony , Jeszcze jedno Cieślok powinien przygotowywać Czytaj całość
avatar
Biff Tannen
21.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Głowa do góry Piotr, prędzej czy później będziesz przywoził trójki w GP! 
avatar
Szarold
21.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wystarczyło nie wjechać w taśmę, zera by nie przywiózł.