Kontuzja zatrzymała Kildemanda. Nie czuł się na siłach

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Od lewej: Jakub Jamróg i Peter Kildemand
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Od lewej: Jakub Jamróg i Peter Kildemand

Peter Kildemand nie wystąpił w meczu z Fogo Unią (35:55). - Odczuwał jeszcze skutki ostatniego upadku - mówi Paweł Baran. Duńczyka zastąpił Wiktor Kułakow.

We wtorek podczas meczu ligi szwedzkiej w Vastervik, Peter Kildemand zaliczył bardzo groźny upadek i pojechał do szpitala. Badania wykazały co prawda, że tylko dotkliwie się potłukł, ale jednak ten uraz mocno dał mu się we znaki. Duńczyk nie był w stanie wystąpić podczas ligowego meczu w Lesznie. Miał tam szansę zrehabilitować się za ostatnie niepowodzenia. Tamtejszy tor zna bowiem naprawdę dobrze.

29-letni żużlowiec ostatnio jeździł po prostu słabo, ale w Tarnowie nadal na niego stawiają. Okazało się jednak, że nie jest w stanie wystąpić w niedzielę. - Peter nadal mocno odczuwa skutki tego upadku. Nie był na siłach, by jechać. Musieliśmy znaleźć zastępstwo - tłumaczył po zawodach Paweł Baran.

Beniaminek z Tarnowa na braku Kildemanda raczej niewiele stracił, a kto wie czy nie zyskał. Zastępujący go Wiktor Kułakow zaprezentował się nie najgorzej, zdobywając z bonusami sześć punktów. Może to teraz jest pora, by dać mu więcej szans? Duńczyk mógłby odpocząć i spokojnie przemyśleć przyczyny słabej jazdy.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po częstochowsku

Komentarze (5)
avatar
Judenrat45
28.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kildemand od dwóch sezonów jedzie padake. Ciekawe cz w przyszłym sezonie znajdzie się frajer, który go zatrudni w elipie. 
avatar
obcy
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uważam, że " trener " jaskółek popełnił duży błąd, wstawiając Kułakowa pod nr. 4.
Pod nr. 4 powinien być Konieczny jako kewlar, a Kułakow pod 8, gdyż to daje większe pole manewru. 
avatar
sympatyk żu-żla
27.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wiadomo było że Tarnów przegra mecz. Rosjanin na swoje możliwości zaprezentował się bardzo dobrze Duńczyk powinien mieć teraz kłopoty z powrotem do składu po tym upadku. Zawodnik wcale nie je Czytaj całość