Grzegorz Zengota: Wierzę, że nadejdzie przełamanie
Falubaz Zielona Góra w niedzielę przegrał szósty mecz w tym sezonie, tym razem ulegając na wyjeździe Cash Broker Stali Gorzów. - Wierzę, że nadejdzie przełamanie - mówi Grzegorz Zengota.
Falubaz był w kontakcie z Cash Broker Stalą do siódmej gonitwy. Po podwójnych zwycięstwach gospodarzy w 8. i 9. wyścigu, gorzowianie odjechali rywalom na dwucyfrową różnicę. - To jest właśnie handicap własnego toru. Gorzowianie robią "coś", przez co nagle rywalowi przestają pasować ustawienia. My zachowaliśmy czujność, ale jednak Stal nam uciekła. Można powiedzieć, że gospodarze polali więcej wody, ale z drugiej strony ciężko przewidzieć, jak się zachowa tor. Człowiekowi niby wszystko pasuje, jest szybko, a tu nagle są diametralnie inne warunki - tłumaczy.
Dla Falubazu była to już szósta porażka w bieżącym sezonie PGE Ekstraligi. Drużyna prowadzona przez Adama Skórnickiego po ośmiu kolejkach plasuje się na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli.
- Robimy co w naszej mocy, co tylko się da, by wygrywać spotkania. Na razie sezon nie układa się po naszej myśli, ale wierzę, że nadejdzie przełamanie. Wiedzieliśmy, że ten rok będzie trudny i o każde zwycięstwo będziemy walczyli z nożem na gardle, ale aż takiego scenariusza się nie spodziewaliśmy. Nie możemy się załamywać, musimy szukać. W końcu nadejdzie moment, w którym zaczniemy wygrywać. Musimy stać się zespołem kompletnym, by odnosić sukcesy. Jeśli tego brakuje, jest trudno - komentuje Zengota.
ZOBACZ WIDEO Stadion Orła Łódź robi wrażenie! Zobacz na jakim etapie jest budowaKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>