Przypomnijmy, że Sebastian Niedźwiedź upadł w turnieju eliminacyjnym Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych w Ostrowie. Początkowo podejrzewano uraz kręgosłupa, jednak szczegółowe badania wykazały jedynie mocne potłuczenia.
Zaledwie tydzień po kraksie, Niedźwiedź wrócił na tor. W piątek 21-latek trenował przy Wrocławskiej 69. - W trakcie treningu Sebastian prezentował się tak, jakby upadek w Ostrowie Wielkopolskim nie miał miejsca - czytamy na "Falubaz.com".
Dobra postawa Niedźwiedzia oznacza, że wystąpi on w niedzielnym meczu Falubazu Zielona Góra z Betardem Spartą Wrocław. Stworzy duet młodzieżowy z Mateuszem Tonderem.
W pojedynku z wicemistrzami Polski nie pojedzie z kolei Alex Zgardziński, który podczas piątkowego treningu uczestniczył w bardzo groźnie wyglądającym upadku, po którym zdiagnozowano u niego uraz stawu biodrowego oraz złamanie kości miednicy (czytaj więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po zielonogórsku
znowu dziura w Falubazie...