Wanda - Motor: Naszym celem wciąż jest walka o utrzymanie (komentarze)
Speed Car Motor Lublin nie sprawił niespodzianki i pokonał krakowską Arge Speedway Wandę na jej torze 64:26. W drużynie Dariusza Śledzia nie było słabych punktów. Gospodarze z kolei nie odnieśli ani jednego biegowego zwycięstwa.
Paweł Miesiąc (Speed Car Motor Lublin): Dziękuję za fajne spotkanie. Pojeździliśmy trochę. Widowisko było, bo też kilka mijanek było. Nie można od razu powiedzieć, że był to mecz do jednej bramki, mimo że wynik pokazuje co innego. Naprawdę byliśmy uczestnikami dobrego ścigania. Najważniejsze, że wszyscy po meczu jesteśmy cali i szczęśliwi. W tych nastrojach jedziemy dalej.
Paweł Piskorz (menedżer Arge Speedway Wanda Kraków): Po takim meczu przede wszystkim chcę pogratulować drużynie gości. Podtrzymuje swoje wcześniejsze słowa - liczę na to, że to oni awansują do najwyższej ligi. Życzę im tego. Po naszej drużynie można się jeszcze spodziewać walki o jak najlepszy wynik. Jaki jest nasz cel? Walczymy o utrzymanie.
Siergiej Łogaczow (Speedway Arge Wanda Kraków): Dziękuję bardzo za mecz. Było to dla mnie wręcz masakryczne spotkanie. Nigdy nie jest się zadowolonym po słabym występie na domowym torze. Ale trzeba pamiętać, że przegraliśmy z bardzo silną ekipą. Będę pracować dalej, by być na tym torze jeszcze szybszy. W drużynie czuję się świetnie. Jest tutaj wiele osób, które mi pomagają. Dostaję wsparcie nie tylko dotyczące jazdy, ale i ustawień motocykla.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po zielonogórskuKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>