Pedersen wygwizdany w Szwecji

W Polsce nie umilkły jeszcze echa po sobotnim turnieju Grand Prix w Lesznie i zachowaniu Nickiego Pedersena w parkingu po jednym z biegów, a o Duńczyku znów jest głośno - tym razem w Szwecji.

W dziewiątym biegu wtorkowego meczu Rospiggarna Hallstavik - Lejonen Gislaved upadek zanotował Nicki Pedersen. Duńczyk został wykluczony z powtórki i oczywiście nie zgadzał się z decyzją arbitra, mówiąc, że winnym jego upadku był Ryan Sullivan, któremu defektował motocykl. Pedersen jeszcze będąc na torze wyrażał swoje niezadowolenie za co został wygwizdany przez miejscowych kibiców.

- Nie zrobiłem nic złego, to była wina Sullivana, któremu defektował silnik. Nie miałem gdzie pojechać. Mówiłem, że Sullivan powinien powiedzieć sędziemu o swojej awarii, ale obiecał zrobić to po zawodach - powiedział mistrz świata na łamach gazety Dagens Nyheter.

Komentarze (0)