[tag=48250]
Grzegorz Sawicki[/tag] od lat realizuje się w polityce, reprezentując Polskie Stronnictwo Ludowe. Obecnie dzieli swe obowiązki, bo od blisko dwóch lat pełni funkcję prezesa OK Kolejarza. Już w marcu zapowiedział dziennikarzom, że jesienią wystartuje w wyborach samorządowych do sejmiku województwa.
Sawicki przyznaje, że przynajmniej na czas wyborów będzie musiał wyłączyć się z działalności sportowej. - Nie znamy jeszcze dokładnego terminu, kiedy będą się one odbywać. Prawdą jest natomiast to, że planuję na czas wyborów zawiesić swoje obowiązki prezesa OK Kolejarza - mówi Sawicki.
Nie oznacza to jednak, że prezes opuści opolski klub na stale. Obecnie bez przeszkód łączy funkcję radnego wojewódzkiego z prowadzeniem Kolejarza. - Jest to możliwe przede wszystkim dlatego, że mam w klubie grono zaufanych i sumiennie pracujących osób. Uzupełniamy się nawzajem. W momencie, gdy będę musiał zawiesić swoją sportową działalność, oni z powodzeniem mnie zastąpią - dodaje Sawicki.
Prezes Kolejarza podkreśla przy tym, że prowadzenie klubu żużlowego jest dla niego działalnością społeczną, za którą nie pobiera dodatkowego wynagrodzenia. Na razie, zamiast o wyborach, woli rozmawiać o żużlu. Cel na najbliższe tygodnie to zapewnienie sobie udziału w play-offach 2. Ligi Żużlowej. OK Kolejarz zajmuje czwartą lokatę, mając trzy punkty przewagi nad Iveston PSŻ-em Poznań.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku