Pechowe Grand Prix w wykonaniu Martina Vaculika

Martin Vaculik nie będzie najlepiej wspominać Grand Prix Danii w Horsens. Słowacki żużlowiec wycofał się z rywalizacji po czterech seriach startów.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Martin Vaculik WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik
Martin Vaculik powrócił do rywalizacji w Speedway Grand Prix po przerwie spowodowanej kontuzją nogi. Słowak świetnie wszedł w zawody, bo w pierwszej serii startów w Horsens wykorzystał wewnętrzne pole startowe i dowiózł do mety "trójkę".

W kolejnych wyścigach zawodnikowi Cash Broker Stali Gorzów nie szło już tak dobrze. 28-latek nie poprawił swojego dorobku punktowego i przed ostatnią serią startów podjął decyzję o wycofaniu się z rywalizacji. Jego miejsce w gonitwie numer osiemnaście zajął rezerwowy Mikkel Bech.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Martin Vaculik utrzyma się w cyklu Grand Prix?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×