Motor - Lokomotiv: lublinianie pobili klubowy rekord. Łotysze rozgromieni (relacja)

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Robert Lambert dziękujący kibicom za doping.
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Robert Lambert dziękujący kibicom za doping.

Nie było niespodzianki w niedzielnym meczu X kolejki Nice 1. Ligi Żużlowej, w którym Speed Car Motor Lublin podejmował Lokomotiv Daugavpils. Gospodarze pewnie zwyciężyli za trzy (61:29) i umocnili się na pozycji lidera tabeli.

Po tym jak podopieczni Dariusza Śledzia pokonali na wyjeździe ROW Rybnik, szanse lublinian na zajęcie pierwszego miejsca po rundzie zasadniczej znacząco wzrosły. Beniaminek pierwszoligowych rozgrywek w tym sezonie jeszcze nie przegrał i było praktycznie pewne, że 1 lipca tę passę uda się podtrzymać.

Do Lublina przyjechał bowiem Lokomotiv Daugavpils, który wystąpił w osłabionym zestawieniu, bez swojego lidera Petera Ljunga. W składzie znalazło się aż trzech młodzieżowców, co sprawiło, że Łotysze od początku byli skazani na porażkę.

Potwierdziły to już pierwsze wyścigi. Lublinianie dysponowali zdecydowanie lepszym momentem startowym i już po rozegraniu trzech biegów gospodarze wyszli na dziesięciopunktowe prowadzenie. Do końca pierwszej serii zapewne wzrosłoby ono jeszcze bardziej, gdyby nie małe nieporozumienie Wiktora Lamparta z Andreasem Jonssonem, wskutek którego Szwed spadł na ostatnie miejsce.

W dalszej części spotkania działo się niewiele - w większości wyścigów pewne zwycięstwa odnosili gospodarze. Pod koniec drugiej serii w Lublinie zaczęło padać, wobec czego sędzia Grzegorz Sokołowski postanowił przeprowadzić równanie toru dopiero po ósmym biegu. Gdyby rozpadało się mocniej, spotkanie można byłoby zaliczyć.

Choć opady przez moment nabrały na sile, nie było konieczności przerywania pojedynku, a lublinianie kontynuowali swój marsz po wygraną. Po 11. biegu stało się pewne, że Speed Car Motor pobił klubowy rekord, odnosząc dziesiąte ligowe zwycięstwo z rzędu. Dodajmy, że lublinianie na inaugurację zremisowali z Orłem Łódź (45:45), a następnie nie zaznali goryczy porażki.

Po komplet punktów sięgnął Robert Lambert, który aż czterokrotnie dojeżdżał do linii mety na drugiej pozycji, za plecami klubowego kolegi. Bliski wywalczenia idealnego wyniku był również Dawid Lampart. W ostatnim biegu zanotował jednak defekt motocykla na starcie i musiał obejść się smakiem.

W ekipie gospodarzy, poza Oskarem Boberem, wszyscy zawodnicy odjechali bardzo udane spotkanie. Wśród gości najskuteczniejszy był Timo Lahti (8 pkt), a na pochwałę z pewnością zasłużył Artiom Trofimow. Młodzieżowiec gości zdołał, wraz z Kjastasem Puodżuksem, wywalczyć jedyne zwycięstwo biegowe dla swojego zespołu.

Speed Car Motor Lublin odprawił z kwitkiem kolejnego rywala i jest na dobrej drodze, aby zwyciężyć w rundzie zasadniczej. Co więcej, podopieczni Dariusza Śledzia teoretycznie mogą ukończyć pierwszą fazę rozgrywek bez porażki. Do odjechania pozostał im domowy mecz z Zdunek Wybrzeżem Gdańsk i dwa wyjazdowe pojedynki - z Car Gwarant Startem Gniezno i Orłem Łódź.

Punktacja:

Speed Car Motor Lublin - 61 pkt.
9. Dawid Lampart - 12 (3,3,3,3,d)
10. Paweł Miesiąc - 6+3 (2*,0,2*,2*)
11. Daniel Jeleniewski - 10 (3,3,3,0,1)
12. Robert Lambert - 11+4 (2*,2*,2*,2*,3)
13. Andreas Jonsson - 12+2 (1*,3,2*,3,3)
14. Oskar Bober - 2 (1,0,1)
15. Wiktor Lampart - 8 (3,2,3)

Lokomotiv Daugavpils - 29 pkt.
1. Kjastas Puodżuks - 6+1 (1,1,1,2*,1)
2. Davis Kurmis - 0 (0,0,-,0,-)
3. Wadim Tarasienko - 4 (1,2,0,1)
4. Jewgienij Kostygow - 2+1 (0,1*,1,0,-)
5. Timo Lahti - 8 (3,2,d,1,2)
6. Artiom Trofimow - 6+1 (0,1*,3,2)
7. Oleg Michaiłow - 3 (2,0,0,1,0)

Bieg po biegu:
1. (67,64) Lampart, Miesiąc, Puodżuks, Kurmis - 5:1 - (5:1)
2. (67,18) Lampart, Michaiłow, Bober, Trofimow - 4:2 - (9:3)
3. (67,44) Jeleniewski, Lambert, Tarasienko, Kostygow - 5:1 - (14:4)
4. (67,42) Lahti, Lampart, Jonsson, Michaiłow - 3:3 - (17:7)
5. (67,34) Jeleniewski, Lambert, Puodżuks, Kurmis - 5:1 - (22:8)
6. (67,72) Jonsson, Tarasienko, Kostygow, Bober - 3:3 - (25:11)
7. (67,96) Lampart, Lahti, Trofimow, Miesiąc - 3:3 - (28:14)
8. (67,61) Lampart, Jonsson, Puodżuks, Michaiłow - 5:1 - (33:15)
9. (68,80) Lampart, Miesiąc, Kostygow, Tarasienko - 5:1 - (38:16)
10. (67,68) Jeleniewski, Lambert, Michaiłow, Lahti (d4) - 5:1 - (43:17)
11. (67,70) Jonsson, Miesiąc, Tarasienko, Kurmis - 5:1 - (48:18)
12. (68,74) Trofimow, Puodżuks, Bober, Jeleniewski - 1:5 - (49:23)
13. (68,08) Lampart, Lambert, Lahti, Kostygow - 5:1 - (54:24)
14. (67,72) Lambert, Trofimow, Jeleniewski, Michaiłow - 4:2 - (58:26)
15. (67,11) Jonsson, Lahti, Puodżuks, Lampart (d/st) - 3:3 - (61:29)

Sędzia: Grzegorz Sokołowski
NCD: 67,11 s - uzyskał Andreas Jonsson w biegu XV
Widzów: 6.500
Startowano według zestawu nr 1.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku

Komentarze (52)
avatar
ADASOS2
1.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby przez idiotyczny regulamin nie było tak , że Motor zaznając jedynej porażki np. w finale nie awansuje do EL.
Czas najwyższy wprowadzić rundę finałową 1-4 i 5-8 zaliczając wyniki RZ pomiędz
Czytaj całość
avatar
Yuri
1.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niepokonany Niezwyciężony nasz Motorek kochany :) 
moderatorzy na SF są je_nięci
1.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kurcze, Gdańskowi przeszedł koło nosa bkolejny bonus. Mieli by 10 punktow. Jak się zepną to jeszcze jakieś szanse na PO mają. Tylko że Rybnik i Daugavpils już mają "odwalone" mecze z nami. Gdań Czytaj całość
avatar
BartiLBN
1.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Motor rozpędzony nie do zatrzymania :) Czytaj całość
avatar
Kibic Speed Car Motoru Lublin
1.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz w sumie do jednej bramki.Opór póbował stawiać Timo Lahti , reszta Łotyszy słabiutko.Myślałem ,że z 30 nawet mimo braku Ljunga wyjdą.Tor niestety twardy.Liczył się głównie start ,chodż 2 mo Czytaj całość