Sparta - Unia Tarnów: zmiany dla zmian nie mają sensu (komentarze)
Betard Sparta Wrocław pokonała Grupę Azoty Unię Tarnów 57:33 w meczu PGE Ekstraligi. Goście nie starali się zmniejszyć rozmiarów porażki stosując rezerwy taktyczne. - Zmiany dla zmian nie mają sensu - wytłumaczył swoją strategię trener Paweł Baran.
Peter Kildemand (Grupa Azoty Unia Tarnów): To było trudne spotkanie. Wiedzieliśmy, że takie będzie, bo wrocławianie są bardzo szybcy na swoim torze. Chciałbym pogratulować Sparcie. My robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, ale nie udało się wygrać.
Rafał Dobrucki (menedżer Betard Sparty Wrocław): Kontrowaliśmy to spotkanie od samego początku, jednak dziękuję tarnowianom za walkę. Było kilka fajnych wyścigów. Trochę iskrzyło w biegach z Nickim Pedersenem. Trochę Peter Kildemand próbował się podłączać w niektórych gonitwach i stawiać opór. Na pewno cieszę się z występu Maxa Frick'e, bo pracowaliśmy bardzo ciężko, żeby był w takiej dyspozycji. Dobrze, że to wypaliło. Nie ma niepokoju, jeśli chodzi o Vaclava Milika. Pierwszy bieg do zapomnienia u niego, ale potem było widać postęp.
Max Fricke (Betard Sparta Wrocław): To był dobry mecz w moim wykonaniu. Pracowaliśmy praktycznie od początku sezonu, żeby to tak wyglądało. Sporo trenowałem we Wrocławiu i piątkowe zajęcia na Olimpijskim były pod tym względem kluczowe. Pozmienialiśmy wiele rzeczy i to zagrało.
Follow @Kuczer13
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>