Sparta - Unia Tarnów: Fricke pokazał swoją wartość. Zadyszka Pedersena (relacja)

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Max Fricke
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Max Fricke

Do tej pory Max Fricke zawodził oczekiwania kibiców i działaczy Betard Sparty Wrocław. Przeciwko Grupie Azoty Unii Tarnów zdobył 12 punktów i pokazał, że może być ważnym ogniwem drużyny. Wrocławianie pokonali rywala 57:33.

Dla Betard Sparty Wrocław mecz z Grupą Azoty Unia Tarnów był nie tyle szansą do zmazania plamy po porażce w Zielonej Górze, co potwierdzeniem wysokiej formy. Ostatnie zawody pokazały bowiem, że tacy żużlowcy jak Max Fricke czy Vaclav Milik mają nad czym pracować. Tym bardziej, że aspiracje wrocławian sięgają wielkiego finału PGE Ekstraligi.

Być może rywal nie był z najwyższej półki, ale pozytywny sygnał w tym spotkaniu menedżerowi Rafałowi Dobruckiemu wysłał Fricke. Australijczyk w końcu imponował startami, był też bardzo szybki na dystansie. Już w początkowej fazie zawodów był w stanie wykorzystać ścieżki na zewnętrznej, o czym przekonali się Kenneth Bjerre i Peter Kildemand.

To samo tyczy się też Milika. Czeski żużlowiec po raz kolejny pokazał, że dobrze rozumie się na trasie z Maciejem Janowskim, co powinno stanowić wskazówkę dla menedżera Dobruckiego przy ustawianiu par na kolejne spotkania.

Kontuzja Gleba Czugunowa sprawiła, że szansę w czterech wyścigach otrzymał Damian Dróżdż. 21-latek nie zachwycił, co tylko potwierdza słuszność wyborów Dobruckiego na początku sezonu. Menedżerowi Betard Sparty pozostaje trzymać kciuki za szybką rehabilitację Rosjanina, bo zwiększy on siłę rażenia wrocławskiej drużyny.

W niedzielę trudne życie we Wrocławiu miał za to Nicki Pedersen. Duńczyk został niemiłosiernie wygwizdany już podczas prezentacji, co z pewnością było konsekwencją jego postawy w sobotnim Grand Prix Danii. Kibice w podobny sposób "pozdrawiali" go podczas kolejnych wyjazdów na tor. 41-latek na Stadionie Olimpijskim nie przypominał żużlowca, który ma najwyższą średnią w PGE Ekstralidze.

Biorąc pod uwagę jak wiele dla Jaskółek znaczy były mistrz świata, wywiezienie korzystnego wyniku z Wrocławia w tej sytuacji było niemożliwe. W buty Pedersena próbowali wejść Kildemand i Bjerre. Duńscy żużlowcy byli szybcy na trasie, ale nie zawsze przekładało się to na punkty.

Wrocławianie w niedzielę wykonali plan minimum i wygrali za trzy punkty, bo po odniesieniu zwycięstwa w Tarnowie punkt bonusowy był formalnością. Goście nie stracili zaś twarzy. Jeśli na swoim poziomie pojechałby Pedersen, a trener Paweł Baran skorzystałby z rezerw taktycznych, to wynik oscylowałby w okolicach remisu. Przed rozpoczęciem zawodów sympatycy Unii wzięliby taki wynik w ciemno. 
 
Punktacja:

Betard Sparta Wrocław - 57 pkt.
9. Tai Woffinden - 14 (2,3,3,3,3)
10. Damian Dróżdż - 1 (0,1,0,0,-)
11. Maciej Janowski - 12+1 (3,3,1,3,2*)
12. Vaclav Milik - 6+1 (0,2*,3,1)
13. Max Fricke - 12 (3,3,3,3,0)
14. Przemysław Liszka - 3+1 (2*,0,1)
15. Maksym Drabik - 9+1 (3,2*,1,3)
16. Patryk Wojdyło - 0 ()

Grupa Azoty Unia Tarnów - 33 pkt.
1. Nicki Pedersen - 7+1 (3,1,d,2,1*)
2. Artur Mroczka - 6 (1,0,2,2,1)
3. Jakub Jamróg - 5+3 (1*,1*,2,1*,0)
4. Peter Kildemand - 9+1 (2,2,1*,2,2)
5. Kenneth Bjerre - 5 (1,2,2,0)
6. Patryk Rolnicki - 1 (1,0,0,0)
7. Kacper Konieczny - 0 (0,d,-)
8. Wiktor Kułakow - 0 ()

Bieg po biegu:
1. (66,22) Pedersen, Woffinden, Mroczka, Dróżdż - 2:4 - (2:4)
2. (65,53) Drabik, Liszka, Rolnicki, Konieczny - 5:1 - (7:5)
3. (65,68) Janowski, Kildemand, Jamróg, Milik - 3:3 - (10:8)
4. (64,47) Fricke, Drabik, Bjerre, Konieczny (d) - 5:1 - (15:9)
5. (66,06) Janowski, Milik, Pedersen, Mroczka - 5:1 - (20:10)
6. (65,41) Fricke, Kildemand, Jamróg, Liszka - 3:3 - (23:13)
7. (64,78) Woffinden, Bjerre, Dróżdż, Rolnicki - 4:2 - (27:15)
8. (65,28) Fricke, Mroczka, Drabik, Pedersen (d) - 4:2 - (31:17)
9. (64,00) Woffinden, Jamróg, Kildemand, Dróżdż - 3:3 - (34:20)
10. (64,62) Milik, Bjerre, Janowski, Rolnicki - 4:2 - (38:22)
11. (64,56) Fricke, Mroczka, Jamróg, Dróżdż - 3:3 - (41:25)
12. (63,91) Janowski, Pedersen, Liszka, Rolnicki - 4:2 - (45:27)
13. (63,90) Woffinden, Kildemand, Milik, Bjerre - 4:2 - (49:29)
14. (64,56) Drabik, Janowski, Mroczka, Jamróg - 5:1 - (54:30)
15. (63,75) Woffinden, Kildemand, Pedersen, Fricke - 3:3 - (57:33)

Najlepszy czas dnia: 63,90 s. - Tai Woffinden w biegu 13.
Startowano według I zestawu pól.

Sędzia: Remigiusz Substyk
Widzów: 10 500

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po zielonogórsku

Komentarze (30)
avatar
kibic_UT
2.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A tak z innej beczki.... We Wrocławiu piękny wyremontowany stadion, a na krzesełka w sektorze gości kasy chyba zabrakło... Na dodatek kibic gości płaci więcej za bilet niż kibic Sparty, który s Czytaj całość
avatar
Stelmet_Falubaz
2.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Tarnów powinien spaść bo zdobywa tylko punkty u siebie dzięki kombinacjom z torem. Na wyjazdach nie istnieją i dzięki temu Extralipa to liga gdzie mamy pogromy a miała to być najlepsza liga św Czytaj całość
Parablo
1.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Choć wynik tego nie odzwierciedla to niezwykle zacięty i widowiskowy mecz. Mijanki prawie w każdym biegu. Cieszy wyjście Fricka z kryzysu. Dróżdż pokazał czemu nie jeździ.
Cały czas jest rozgo
Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
1.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Na tle słabo jadącego Tarnowa był bym optymistą co do Fricke .Owszem 12 p zdobył .Zobaczymy co ziała jak pojedzie Sparta z silniejszym składem przeciwnika.Było do przewidzenia ze Tarnów przegr Czytaj całość
Rowek1974
1.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Teraz to Tarnów będzie dostawał stale takie wpierdy