Tor Włókniarza trzeba promować. Częstochowa zasłużyła na Grand Prix

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Trener Marek Cieślak uradowany po zwycięskim biegu. W czerwonym kasku Leon Madsen
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Trener Marek Cieślak uradowany po zwycięskim biegu. W czerwonym kasku Leon Madsen

Środowisko żużlowe rozpływa się nad wysokim poziomem niedzielnego meczu Włókniarza z Fogo Unią. - Rywalizacja na częstochowskim torze jest kapitalna. Warto tam zorganizować Grand Prix - mówi Michał Kugler.

W niedzielę oglądaliśmy najlepszy jak dotychczas mecz tego sezonu. Niemal każdy bieg w Częstochowie mógłby aspirować do miana wyścigu kolejki. Emocje towarzyszyły widzom do samego końca. Ostatecznie, w piętnastym biegu, losy meczu na swoją korzyść przechylił forBET Włókniarz.

Pojawiają się głosy, że Częstochowę i jej kapitany tor trzeba jak najczęściej promować - i to nie tylko w naszym kraju. Tamtejsze miasto organizowało już międzynarodowe imprezy, jak choćby finał SEC w 2014 roku czy półfinał DPŚ w 2013. To jednak za mało. - Dobrze byłoby, jakby duże turnieje gościły tam regularnie. Częstochowa ma fantastyczny tor, duży stadion i świetnych kibiców. Ja osobiście widziałbym tam jedną z rund Speedway Grand Prix lub finał Speedway of Nations - mówi Michał Kugler.

Ostatni mecz w Częstochowie oglądało się tym lepiej, jeżeli miało się w pamięci zawody z soboty. W duńskim Horsens oglądaliśmy jeden z najgorszych turniejów Grand Prix w tym roku. Z toru wiało nudą i rywalizacja ta nie mogła nawet konkurować z meczem PGE Ekstraligi. - Zawody w Częstochowie to kapitalna reklama całego żużla. Nie mówimy tu przecież o jednorazowym przypadku. Niedawno gościła tam Stal Gorzów i rywalizacja na torze również była kapitalna. Tamtejszy tor po prostu to umożliwia i trwa to już od lat - dodaje Kugler.

Obecnie Speedway Grand Prix rozgrywane jest na trzech polskich stadionach - w Gorzowie, Toruniu i Warszawie. Nie wiadomo jednak czy w najbliższych latach skład ten się nie zmieni. Gorzów nie ma jeszcze umowy na kolejne lata, a zainteresowanie organizacją Grand Prix jest w naszym kraju spore.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po częstochowsku

Komentarze (55)
b40sw
9.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Genialny tor, genialny stadion. Czestochowa do GP? Jak najbardziej! 
avatar
Speedway King
4.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Większość "komentatorów" tego wątku ma rację, ale zadał ktoś sobie pytanie dlaczego tak jest? Dlaczego brytole potrafią spierdoli każdy tor, nawet taki do ścigania jak w Czewie? Dlaczego tak po Czytaj całość
avatar
krups
4.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Speedway of Nations to wiocha, nikt do Częstochowy na to nie przyjdzie, tak jak mało ludzi było na DPŚ czy SEC. Jedyne, co przy tak wielkim stadionie ma sens, to grand prix. 
avatar
Pan wszystkich Panów
4.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może w końcu zacznie się ściganie na GP, a ludziom co to zobaczą pierwszy raz to im szczęki opadną. 
avatar
Łukasz Dragański
4.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bylem w Toruniu Wrocławiu i najbardziej dobrze ogląda się w Częstochowie.