Żużlowcy tego Ekstralidze nie darują. Nie będzie blokady Ligi Diamentowej

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Rune Holta na pierwszym planie
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Rune Holta na pierwszym planie

Ireneusz Nawrocki nie wierzy w to, że Ekstraliga Żużlowa i kluby zablokują start swoich zawodników w Lidze Diamentowej. Mówi, że jeśli to zrobią, mogą się narazić na niezadowolenie żużlowców. Zwłaszcza, jak impreza wypali.

W tym artykule dowiesz się o:

Ekstraliga Żużlowa nie jest zadowolona z faktu, że Ireneusz Nawrocki, prezes Stali Rzeszów, w sierpniu chce ruszyć z serią Diamonds Cup. Na dokładkę mają tam startować żużlowcy najlepszej ligi świata. W EŻ i klubach da się słyszeć, że w tym czasie powinni się oni skupić na play-off, a nie walce o diamenty Nawrockiego. W najbliższym czasie może być podjęta próba blokady zawodników Ekstraligi. Bez zgody spółki zarządzającej rozgrywkami i prezesów klubów nie mogą oni wystąpić w żadnej towarzyskiej imprezie.

- Nie wierzę w to, że Ekstraliga będzie chciała zablokować Diamonds Cup - mówi nam Nawrocki. - Po pierwsze mocno kibicuję najlepszej lidze świata i zmierzam do niej ze swoim zespołem. Po drugie mój turniej to ożywienie dla żużlowego świata. Po trzecie w spółce i klubach siedzą inteligentni ludzie, którzy zdają sobie sprawę, że blokując zawodników, narażają się na ich niezadowolenie.
Co ma na myśli Nawrocki, mówiąc o niezadowoleniu? - Proszę sobie wyobrazić zawodnika, który chce jechać w Diamonds Cup, klub go blokuje, a impreza wypala. I ten żużlowiec widzi nagrody (główną jest diament o wartości pół miliona - dop. aut.), które przeszły mu koło nosa. Myślę sobie, że rozmowy z takim zawodnikiem o kolejnym sezonie startów mogą być trudne. Dlatego liczę na to, że liga nie będzie blokować, lecz wspierać nasze pomysły. Zwłaszcza, jak już podamy wszystkie lokalizacje i szczegóły - kończy Nawrocki.

Greg Lukowski, który w imieniu Nawrockiego prowadzi rozmowy z zawodnikami i zapisuje ich do startu w Diamonds Cup, pyta ich, czy mają zgodę swojego klubu. Przynajmniej trzech zawodników Ekstraligi zapewniło, że takową posiada. Podobno Rune Holta, Grzegorz Zengota i Krystian Pieszczek już mają podpisane umowy. Organizatorzy zabezpieczyli się na wypadek, gdyby coś poszło nie po ich myśli. Jeśli któryś z żużlowców chciałby się wycofać po podpisaniu umowy na starty w DC, to potem płaciłby umowną karę. Nie ma jednak zagrożenia, że turniej nie wypali z braku chętnych. Ich jest więcej niż miejsc do obsadzenia.

ZOBACZ WIDEO Stadion Orła Łódź robi wrażenie! Zobacz na jakim etapie jest budowa

Komentarze (40)
avatar
stalowy holender
4.07.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
przez cala historie Rzeczypospolita byla dumna z tolerancji , nigdy nie mielismy niewolnikow lub kolonii a tu "patrz pan" niewolnictwo pelna geba ...nie rob tego , nie rob tamtego , tego nie wo Czytaj całość
elvis
4.07.2018
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Z eligi pojada doparowi i liderzy 1plź.
Bilety w rzeszy moga sie sprzedawac jak na lige w ekstra...nic wiecej.
Jak beda po tyle co czytam,to ludzi jak na meczu z ostrowem...Glowna nagroda pol b
Czytaj całość
avatar
motogonki
4.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam wrażenie,że pan Nawrocki trochę się zagalopował na samym początku, rzucając obietnice a teraz na siłę próbuje to zrealizować.Nie wierzę że do tego interesu nie dołoży i to grubo.Nie zmieni Czytaj całość
Idiotobójca
4.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak takiego ćwoka i imbecyla ludzie tolerują na tym czacie. Ty synku piszesz takie bzdury że Jaś fasola to przy tobie hrabia. 
avatar
Rossoneri92
4.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Nie wiem co pisze w tym artykule bo ostafy nie czytam, ale po nagłówku gdzie jest diamentowa liga, wypowiem się. Bardzo mnie ciekawi co Nawrocki chce tym osiągnąć czy co ma mu dać ten diamentow Czytaj całość