Żużel w Muzeum Rekordów Guinnessa. Duńczycy żyją pięknymi wspomnieniami

WP SportoweFakty / Maciej Kmiecik / Kącik żużlowy w Muzeum Rekordów Guinnessa w Kopenhadze.
WP SportoweFakty / Maciej Kmiecik / Kącik żużlowy w Muzeum Rekordów Guinnessa w Kopenhadze.

Kto by się spodziewał, że w Muzeum Rekordów Guinnessa w Kopenhadze ważne miejsce zajmuje ekspozycja poświęcona żużlowi. Duńczycy lubią żyć pięknymi wspomnieniami, bo cała wystawa dotyczy wybitnych postaci tamtejszego speedwaya.

W Muzeum Rekordów Guinnessa, które usytuowane jest na głównym deptaku stolicy Danii zaprezentowane są różne osobliwości z całego świata. Są największe warzywa czy owoce, figura najwyższego człowieka świata, najniższej kobiety globu, a także wiele ciekawych rekordów sportowych.

Muzeum mieści się na dwóch piętrach jednej z kopenhaskich kamienic i naprawdę przy okazji zwiedzania stolicy Danii, warto je zobaczyć. Co prawda pierwsze piętro może nie zwala z nóg pod względem atrakcyjności, ale drugi poziom robi wrażenie, szczególnie na kibicach sportu. Zaskoczenie budzi fakt, że w centralnym miejscu części poświęconej sportowym rekordom usytuowany jest kącik żużlowy.

Zlokalizowane są w nim dwa motocykle żużlowe, jeszcze z silnikami stojącymi, czyli eksponowany sprzęt ma już ładnych kilkanaście lat, jeśli nie więcej. Jest także manekin żużlowca na motocyklu oraz fotografie duńskich mistrzów speedwaya, otoczone wieńcem laurowym. Widnieją tam podobizny Hansa Nielsena, Erika Gundersena, Ole Olsena i Jana Osvalda Pedersena.

W notce biograficznej poświęconej Erikowi Gundersenowi odnotowano przede wszystkim fakt, że Duńczyk w jednym czasie był mistrzem świata w jeździe parami, indywidualnie, w drużynie oraz na długim torze.

ZOBACZ WIDEO Ryszard Kowalski: Zwycięzca PGE IMME otrzyma 25 tys. zł

Osobny akapit w Muzeum Rekordów Guinnessa poświęcony jest Hansowi Nielsenowi. Multimedalista mistrzostwa świata ma na koncie 22 tytuły mistrzowskie wywalczone indywidualnie, w parach i drużynie. Właśnie ten rekord podkreślono w muzeum.

Widać, że Duńczycy żyją wspomnieniami i są dumni z osiągnięć swoich rodaków. Na kolejnego indywidualnego mistrza świata na żużlu czekają już 10 lat. Ostatnim czempionem był Nicki Pedersen, który trzecie złoto wywalczył w 2008 roku. Jego w galerii sław Muzeum Rekordów Guinnessa jeszcze nie ma.

Źródło artykułu: