Przypomnijmy, że Gleb Czugunow doznał kontuzji podczas półfinału IMEJ w czeskim Pilznie. U młodego zawodnika zdiagnozowano podwójne złamanie prawej nogi. Żużlowiec został przetransportowany do Polski i trafił pod opiekę specjalistów ze szpitala Vratislavia Medica, pod których okiem rozpoczął rehabilitację.
Przed kilkoma dniami wydawało się, że Rosjanin niebawem pojawi się na torze. Młody Rosjanin odgrażał się nawet, że pojedzie 29 lipca w meczu z forBET Włókniarzem Częstochowa, jednak bardziej realnym terminem był 19 sierpnia i starcie Betardu Sparty Wrocław z Get Well Toruń.
Tymczasem we wtorek Czugunow przekazał najnowsze informacje odnośnie swojego stanu zdrowia, które z pewnością nie cieszą wicemistrzów Polski. Rosjanin zdradził bowiem, że na tor wróci nie szybciej niż we wrześniu, a możliwe, że nawet jeszcze później.
ZOBACZ WIDEO Ryszard Kowalski: Zwycięzca PGE IMME otrzyma 25 tys. zł
Taki scenariusz oznacza, że w najbliższych spotkaniach Betardu Sparty Wrocław kolejne szanse do jazdy otrzyma Damian Dróżdż.
Gleb Czugunow w tym sezonie PGE Ekstraligi pojechał w czterech spotkaniach ligowych wrocławskiej drużyny, w których wykręcił średnią biegową na poziomie 1,539.