Marta Półtorak. Półtora okrążenia: Kto spadnie z PGE Ekstraligi? Każdy ma jeszcze szansę uciec spod topora (felieton)

- Jeżeli klub walczy o utrzymanie, to wtedy wszystkie mecze nabierają szczególnego znaczenia. Nie zawsze to jednak pomaga. Zawodnicy zdają sobie sprawę z powagi sytuacji, co wiąże się z dodatkową presją - pisze w swoim felietonie Marta Półtorak.

"Półtora okrążenia" to cykl felietonów Marty Półtorak, byłej prezes Stali Rzeszów.
***

W sporcie ciężko jest przewidywać. Trzy drużyny muszą ciężko walczyć, aby utrzymać się w PGE Ekstralidze. Każda z nich ma swoje atuty. Może być jednak tak, że o wszystkim zdecydują detale - na przykład zwykły pech. Dla przykładu, gdyby w Unii Tarnów z powodu kontuzji wypadł Nicki Pedersen, to ten zespół miałby niewielkie szanse na utrzymanie. Dlatego na tym etapie chyba tylko wróżka mogłaby przewidzieć spadkowicza.

Unia, Falubaz i GKM dysponują zbliżonym potencjałem. Żadna z tych drużyn nie posiada silnych młodzieżowców. W Tarnowie i Zielonej Górze mają za to silnych liderów, czyli Pedersena i Dudka. W Grudziądzu takowego wyrazistego nie widzę, choć można byłoby przypisać tą rolę Łagucie. Uważam więc, że w walce o utrzymanie będzie decydować stabilność klubu. Swoją drogą przypominam sobie taką sytuację, kiedy moja drużyna z Rzeszowa walczyła o utrzymanie w sezonie, kiedy Ekstraliga zmniejszana była do ośmiu zespołów. Do zachowania ligowego bytu zabrakło nam tylko dwóch punktów. To pokazuje, jaką wagę ma każde meczowe zwycięstwo. Jeszcze raz podkreślę, że w tym momencie nie potrafiłabym wskazać głównego pretendenta do spadku. Każdy ma jeszcze szansę uciec spod topora.

Pamiętajmy też, że jeżeli klub walczy o utrzymanie, to wtedy wszystkie mecze nabierają szczególnego znaczenia. Nie zawsze to jednak pomaga. Zawodnicy zdają sobie sprawę z powagi sytuacji, co wiąże się z dodatkową presją. Tutaj może liczyć się tez układ spotkań. Jeżeli ktoś trafia na przeciwnika, który w danym momencie już nie walczy o nic, to wtedy trochę łatwiej jest o korzystny wynik. Chodzi tutaj oczywiście o determinację. Ze swojego doświadczenia wiem, że ważne jest też wsparcie kibiców, którzy muszą być z drużyną na dobre i na złe. Ich pomoc bardzo pomaga.

Na koniec chciałabym życzyć wszystkim drużynom szczęścia, pięknego widowiska, a kibicom wiele radości. W sporcie ktoś musi być przegranym, dlatego zawsze trzeba mieć to na uwadze.

Marta Półtorak

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników Betard Sparty Wrocław

Komentarze (45)
avatar
Lleyton
11.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sorry, ale napisać taki "felieton", to jakby nic nie napisać :/ 
avatar
undertaker
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale odkrywczy ten artykuł 
avatar
sympatyk żu-żla
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na trzy razy babka wróżyła jak to wszystko będzie miało się z końcem ligowej tabeli zobaczymy niebawem.Kto spadnie kto zostanie. 
avatar
Fanatiker
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O tym kto spadnie zadecydują panowie przy zielonym stoliczku! Kropka 
avatar
Wilhelm Zakrzewski
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Unia ma jednego zawodnika nadajacego się do jazdy w e lidze - Pedersena. Keneth jako doparowy, a reszta to dziadostwo. O trenerze nawet nie ma co pisać