Miedziński jednak pojedzie w Diamentowej Lidze? Znamy opinię zawodnika

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Adrian Miedziński na pierwszym planie
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Adrian Miedziński na pierwszym planie
zdjęcie autora artykułu

Adrian Miedziński miał być jedną z twarzy cyklu Diamond Cup organizowanego przez Ireneusza Nawrockiego. Mimo że Polak nie wystartuje w pierwszej rundzie, jego udział w kolejnych turniejach nie jest wykluczony.

Inauguracja Diamentowej Ligi odbędzie się 17 sierpnia w Lamothe Landerron we Francji i wiadomo, że nie zobaczymy tam Adriana Miedzińskiego, który otrzymał zakaz udziału w tych zawodach ze względu na ważny mecz forBET Włókniarza w Tarnowie. - Teraz mam ważniejsze priorytety i tyle. Drużyna jest najważniejsze, poświęcam się w tym sezonie w stu procentach dla Częstochowy - podkreślił żużlowiec w rozmowie ze speedwayekstraliga.pl

Jak podkreśla wychowanek Get Well Toruń, pierwsza runda cyklu jest bardzo daleko i to jest głównym powodem jego rezygnacji z udziału w inauguracji Diamond Cup. - Wiadomo, że można to wszystko zorganizować, są samoloty, ale mechanicy z motocyklami muszą jechać, a to są ludzie i wiem, że ta podróż byłaby dla nich bardzo wyczerpująca - tłumaczył Miedziński.

Mimo wszystko żużlowiec Włókniarza nie wyklucza udziału w kolejnych turniejach. - Być może pojadę, aczkolwiek teraz ważniejsza jest po prostu PGE Ekstraliga - mówi zawodnik. Przypomnijmy, że druga runda Diamentowej Ligi zostanie rozegrana 31 sierpnia w Gdańsku. Dwa dni później, 2 września, rozpoczną się półfinały play-off.

Kolejne trzy turnieje zaplanowano już po zakończeniu rywalizacji ligowej w Polsce. Zdobywcę najcenniejszego diamentu poznamy 14 października w Rzeszowie.

ZOBACZ WIDEO PGE IMME i gorące słońce letniego żużla

Źródło artykułu:
Czy Adrian Miedziński powinien wziąć udział w Diamond Cup?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
avatar
Papi
14.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Żegnaj Mistrzó.  
avatar
WŁÓKNIARZfan
13.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdy tak patrzę w przeszłość, to przypomina mi się A.S we Włokniarzu. Jak to się skończyło wszyscy pamiętamy. Oby Rzeszów nie poszedł tą samą drogą!  
avatar
Tomek z Bamy
13.08.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
"Miedzinski mial byc jedna z twarzy cyklu Diamond Cup";) Normalnie przystojniacha jak Jude Law czy Brad Pitt:)  
avatar
R R 25 TORUŃ
13.08.2018
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Adrian - powodzenia w lidze , a te turnieje...... może niekoniecznie ...!  
avatar
gorzowianin z Mazowsza
13.08.2018
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Mnie się wydaje, że Miedziński przewidywał jazdę w "diamentowej lidze" gdyby jego Klub miał wcześniejsze "wakacje". Na to się nie zanosi, więc dla Adriana na pewno ważniejsza będzie liga. Organ Czytaj całość