- Nie ma co ukrywać, że jest to sytuacja kryzysowa, ale należało się tego spodziewać. Ja muszę też podchodzić do tej sytuacji, jak ojciec do syna. Nie możemy się od niego odwrócić, potrzeba jest dużo spokoju - powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Wschodnim" menedżer klubu - Piotr Więckowski.
Przypomnijmy, że w ubiegłą niedzielę Speed Car Motor Lublin przegrał w Gnieźnie 43:47. Do spotkania nie został dopuszczony Oskar Bober, u którego w organizmie wykryto 0.4 promila alkoholu. W poniedziałek Główna Komisja Sportu Żużlowego zawiesiła 21-latka na okres do 60 dni, aż sprawa nie zostanie wyjaśniona.
Motor Lublin obecnie jest w bardzo trudnej sytuacji. Kontuzjowani są Daniel Jeleniewski oraz Emil Peroń. Maciej Kuromonow oraz Eryk Borczuch zostali wypożyczeni do Orła Łódź, a Kacper Gosik nie ma ukończonych szesnastu lat i nie może rywalizować w rozgrywkach ligowych. Tym samym w lubelskiej drużynie jedynym młodzieżowcem pozostał Wiktor Lampart.
ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodnicy Fogo Unii Leszno
Czy Motor Lublin powinien dodatkowo ukarać Bobera? 
Mozemy jeszcze jakiegos juniora wypozyczyc przed PO, chociaz na rynku punktujacych juniorow za wielu nie ma :D ?
Nie ma sie co nad Boberem pastwic bo przegral Czytaj całość