Premiership: festiwal defektów w Somerset. Spotkanie zakończono po makabrycznym wypadku

WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Jack Holder i Jason Doyle przed meczem we Wrocławiu
WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Jack Holder i Jason Doyle przed meczem we Wrocławiu

W środę w ramach rozgrywek angielskiej Premiership Somerset Rebels pokonało na własnym torze Leicester Lions 46:32. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Jason Doyle. Spotkanie zostało zakończone po 13 biegach.

Złośliwość rzeczy martwych towarzyszyła zawodnikom podczas środowego spotkania w Somerset. Aż 6 defektów na 12 biegów odnotowali żużlowcy, z czego 5 w pierwszych sześciu biegach. Nie były to udawane defekty, które zawodnicy wykorzystywali, aby zjechać z toru, ponieważ jechali na ostatniej pozycji. Szczególnego pecha miał Jack Holder, który zanotował defekt na prowadzeniu. W pierwszym starcie Hans Andersen nie dojechał nawet do pierwszego łuku, ponieważ jego maszyna odmówiła posłuszeństwa.

Poza perypetiami sprzętowymi na torze niewiele się działo. Najgroźniejsze zdarzenie miało miejsce w 14. biegu dnia. Na pierwszym łuku pierwszego okrążenia doszło do makabrycznego wypadku. Z czterech zawodników na motocyklu utrzymał się tylko Josh Auty. Na tor upadli Jake Allen, Stuart Robson i Richard Lawson. Do zawodników od razu wyjechała karetka. Wstępne doniesienia mówią, że cała trójka wyszła z tego wypadku bez groźniejszych obrażeń.

Po sytuacji w 14. biegu organizatorzy oraz sędzia zawodów postanowili zakończyć spotkanie i zaliczyć wynik meczu po odjechaniu 13. biegów. Warto wspomnieć, że na tę decyzję wpływ miał fakt, że zniszczeniu uległy cztery segmenty dmuchanej bandy i jej naprawa pochłonęłaby sporo czas. 
Punktacja:

Somerset Rebels - 46 pkt
9. Jason Doyle - 11 (2,3,3,3)
10. Aaron Summers - 3+2 (1*,d,1*,1)
11. Nicolas Covatti - 4+1 (d,3,1*,w)
12. Richard Lawson - 6 (3,1,2)
13. Jack Holder - 6 (d,3,3,d)
14. Jake Allen - 6+1 (3,2*,1)
15. Bradley Wilson-Dean - 10+1 (2*,3,2,3)

Leicester Lions - 32 pkt
1. Hans Andersen - 5+1 (d,2,2,1*)
2. Ricky Wells - 3 (3,d,0,0)
3. Charles Wright - 7 (2,1,2,2)
4. Stuart Robson - 1+1 (1*,0,-)
5. Scott Nicholls - 8+1 (1*,2,3,2)
6. Connor Mountain - 2+2 (0,1*,0,1*)
7. Josh Auty - 6 (1,2,3,0)

Bieg po biegu:
1. (56,69) Wells, Doyle, Summers, Andersen (d/st) - 3:3 - (3:3)
2. (57,33) Allen, Wilson-Dean, Auty, Mountain - 5:1 - (8:4)
3. (58,12) Lawson, Wright, Robson, Covatti (d3) - 3:3 - (11:7)
4. (57,56) Wilson-Dean, Auty, Nicholls, Holder (d1) - 3:3 - (14:10)
5. (58,69) Covatti, Andersen, Lawson, Wells (d4) - 4:2 - (18:12)
6. (57,00) Doyle, Nicholls, Mountain, Summers (d4) - 3:3 - (21:15)
7. (57,81) Holder, Allen, Wright, Robson - 5:1 - (26:16)
8. (58,63) Auty, Wilson-Dean, Summers, Wells - 3:3 - (29:19)
9. (58,25) Nicholls, Lawson, Covatti, Mountain - 3:3 - (32:22)
10. (58,32) Doyle, Wright, Summers, Auty - 4:2 - (36:24)
11. (59,38) Holder, Andersen, Allen, Wells - 4:2 - (40:26)
12. (59,06) Wilson-Dean, Wright, Mountain, Covatti (w/u) - 3:3 - (43:29)
13. (58,98) Doyle, Nicholls, Andersen, Holder (d/st) - 3:3 - (46:32)

NCD: Ricky Wells - 56,69 w biegu I

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po grudziądzku

Źródło artykułu: