Unia będzie rozmawiać z Kołodziejem. Spekuluje się na temat Łaguty

Janusz Kołodziej już kilka tygodni temu wyraził chęć pozostania w Unii Leszno. Wiemy, że klub już także zadeklarował chęć podjęcia rozmów. Inna sprawa, że niektórzy działacze mistrza Polski myślą o dopuszczeniu świeżej krwi.

Dariusz Ostafiński
Dariusz Ostafiński
Janusz Kołodziej w PGE IMME WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej w PGE IMME.

Janusz Kołodziej chce zostać w Fogo Unii, a leszczyński klub też wyraża chęć podjęcia rozmów z zawodnikiem o kontrakcie na sezon 2019. Pisaliśmy wcześniej, że nie wiadomo, jak sprawy się potoczą, bo jednak Kołodziej awansował do Grand Prix. Dla pracodawcy jest to zawsze pewien kłopot. Raz, że taki żużlowiec rzadziej bywa na treningach, a dwa, że rosną koszty jego utrzymania. Zawodnik, a Kołodziej nie będzie wyjątkiem, prosi o podwyżkę, żeby lepiej przygotować się do startu w cyklu. Negatywne czynniki nie osłabiły jednak zapału działaczy Fogo Unii.

Inna sprawa, że z kręgów zbliżonych do leszczyńskiego klubu dowiadujemy się, iż jedna z frakcji w Unii (z jednej strony są menedżer Piotr Baron i Piotr Rusiecki, a z drugiej duży udziałowiec Józef Dworakowski i przewodniczący rady nadzorczej Maciej Duda - to ze ścierania ich poglądów mamy taką, a nie inną Unię) zastanawia się nad dopuszczeniem świeżej krwi i wymianie jednego z zawodników. Wysoką pozycję na liście życzeń drugiej z wymienionych frakcji miałby zajmować Artiom Łaguta, którego chce również Betard Sparta Wrocław. Rosjanina ciężko będzie jednak wyciągnąć z MRGARDEN GKM-u Grudziądz, bo tam jest absolutnym liderem zespołu. Od razu też zaznaczmy, że nie mamy pewności, czy nazwisko Łaguta należy wiązać z Kołodziejem. On ma swoich zwolenników w obu z wymienionych grup decyzyjnych.

Unia na dobrą sprawę wydaje się zespołem, który nie potrzebuje zmian kadrowych. Nawet kosmetycznych. Jeśli spojrzymy na średnie, to najsłabszym ogniwem jest Brady Kurtz. Nie jest jednak tak, że młody Australijczyk zawodzi na całej linii. Wręcz przeciwnie. Robi swoje. Być może byłby skuteczniejszy, gdyby cały sezon jeździł w parze z Kołodziejem. Mając Janusza u boku, czuł się lepiej, niż jeżdżąc w parze z Piotrem Pawlickim. Jakby nie spojrzeć Kurtz ma potencjał i nawet przesunięcie go na numery 8 i 16 mogłoby być błędem. Zwłaszcza, że Unia ma świetnych juniorów. Łaguta, czy inny zawodnik, miałby sens, gdyby nie udało się przedłużyć kontraktu z jednym z żużlowców obecnie pozostających w kadrze zespołu.


ZOBACZ WIDEO Tak wygląda nowy stadion w Łodzi


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy Unia powinna zrobić jakiś transfer w najbliższym oknie transferowym?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×