Dwóch mechaników straciło pracę u Janusza Kołodzieja. Jeden był zatrudniony przez niego 8, a drugi 5 lat. - Obaj już dawno byli umówieni z Januszem na rozstanie - przekonuje menedżer zawodnika Krzysztof Cegielski. - Co się stało? Nic. To była obopólna, koleżeńska decyzja.
W teamie Kołodzieja są już dwaj nowi mechanicy. Pojawili się na meczu Fogo Unia Leszno - MRGARDEN GKM Grudziądz (50:40), ale to nie był ich pierwszy raz w boksie żużlowca. - Panowie już wcześniej pojawiali się sporadycznie, pomagali, a teraz po prostu przeradza się to w stałą współpracę - mówi Cegielski.
Menedżer Kołodzieja zdradza, że to nie koniec zmian w teamie. - Jest nowy duet, ale jeszcze dojdzie jeden, a może nawet dwóch mechaników. Zasadniczo jesteśmy w trakcie zmian pod przyszłoroczny cykl Grand Prix. Chcemy już teraz przetestować pewne rozwiązania - kwituje Cegielski.
ZOBACZ WIDEO PGE IMME i gorące słońce letniego żużla