Start - ROW: Wielki mecz w Gnieźnie! Kapitalny Pavlic uratował remis (relacja)
Wielkie emocje w Gnieźnie. Start zremisował z ROW-em Rybnik 45:45. O wszystkim decydował ostatni bieg, a akcję meczu przeprowadził Jurica Pavlic, który uchronił swoją drużynę przed porażką.
Idealnie może nie było, ale najbardziej mogła ich cieszyć postawa Mateusza Szczepaniaka, który był chyba największą niewiadomą. Wszyscy przecierali oczy ze zdumienia, kiedy zawodnik na dzień dobry ustrzelił dwa zwycięstwa. Na nieszczęście ROW-u gorzej jechali z kolei liderzy, którzy do tej pory nie zawodzili. Swoją drogą na tym polega siła każdego zespołu. Jak jeden nie jedzie, to drugi potrafi załatać dziury.
Start jadąc na własnym torze liczył pewnie, że dzięki temu atutowi uda się wypracować lekką przewagę i pokonać ROW. Plan nie do końca im wypalił, bo rybniczanie nie przespali początku i od razu utrzymywali korzystny dla siebie wynik. Później jednak zaczęli łapać delikatną zadyszkę, a z kolei gospodarze pozmieniali ustawienia w sprzęcie i doprowadzili do remisu. Generalnie jednak mieliśmy bardzo zacięte spotkanie, w którym nie brakowało walki. Swoją drogą gnieźnieński beton sprawiał problemy obu stronom. Próżno było szukać zawodnika, który przez całe zawody byłby bezbłędny.
W Gnieźnie i Rybniku zawodziła w szczególności pierwsza para. W przypadku Startu niewypałem okazało się wystawienie z numerem dziewiątym Olivera Berntzona. Szwed imponował ambicją, ale punktów z tego wielkich nie było. Podobnie Troy Batchelor, który jak na lidera zespołu, jechał totalny piach. Szybko wystrzelał się też Karpow. Po trójce na otwarcie pogubił się całkowicie i znów woził przysłowiowe ogony.
Inna sprawa, że nie można było sobie wymarzyć bardziej zaciętego meczu. Przed biegami nominowanymi mieliśmy remis i aż pachniało remisem. A w dwóch ostatnich wyścigach znów działo się wiele. W czternastym gnieźnianie najpierw wyszli na podwójne prowadzenie, ale piękną akcją popisał się Kacper Woryna. Kapitan ROW-u napędził się po zewnętrznej i wyszedł na prowadzenie. Przy okazji tak bardzo namieszał szyki gospodarzom, że na punktowaną pozycję przebił się jeszcze Batchelor. Z tyłu szalał jednak Berntzon, skutecznie odbijając pierwszą pozycję. Dzięki temu znów mieliśmy remis i o wszystkim decydował ostatni bieg. A tam wszystko zmieniało się jak w kalejdoskopie. Ostatecznie Jurica Pavlic popisał się kapitalną akcją, gdzie wyprzedzając Mateusza Szczepaniaka doprowadził do remisu. Tak czy siak ROW jest w dużo bardziej komfortowej sytuacji przed rewanżem. Wydaje się, że u siebie spokojnie powinni przypieczętować awans do wielkiego finału.
Punktacja:
Car Gwarant Start Gniezno - 45 pkt.
9. Oliver Berntzon - 5 (0,w,2,0,3)
10. Marcin Nowak - 4 (2,1,0,1)
11. Adrian Gała - 8+1 (0,2*,3,3,u)
12. Eduard Krcmar - 7 (1,3,1,2,0)
13. Jurica Pavlic - 13 (2,2,3,3,3)
14. Maksymilian Bogdanowicz - 4+1 (3,1*,0)
15. Norbert Krakowiak - 4+2 (2*,0,2*)
ROW Rybnik - 45 pkt.
1. Troy Batchelor - 6+1 (1,1,1,2,1*)
2. Andriej Karpow - 3 (3,0,0,-)
3. Andrzej Lebiediew - 8+1 (2*,0,3,2,1)
4. Mateusz Szczepaniak - 12 (3,3,1,3,2)
5. Kacper Woryna - 8+1 (1,2*,2,1,2)
6. Lars Skupień - 4+1 (0,3,0,1*)
7. Robert Chmiel - 4 (1,3,0)
Bieg po biegu:
1. (67,27) Karpow, Nowak, Batchelor, Berntzon - 2:4 - (2:4)
2. (66,85) Bogdanowicz, Krakowiak, Chmiel, Skupień - 5:1 - (7:5)
3. (68,04) Szczepaniak, Lebiediew, Krcmar, Gała - 1:5 - (8:10)
4. (67,41) Chmiel, Pavlic, Woryna, Krakowiak - 2:4 - (10:14)
5. (67,48) Krcmar, Gała, Batchelor, Karpow - 5:1 - (15:15)
6. (66,85) Szczepaniak, Pavlic, Bogdanowicz, Lebiediew - 3:3 - (18:18)
7. (67,55) Skupień, Woryna, Nowak, Berntzon (w) - 1:5 - (19:23)
8. (67,35) Pavlic, Krakowiak, Batchelor, Karpow - 5:1 - (24:24)
9. (67,20) Lebiediew, Berntzon, Szczepaniak, Nowak - 2:4 - (26:28)
10. (67,20) Gała, Woryna, Krcmar, Chmiel - 4:2 - (30:30)
11. (66,85) Pavlic, Lebiediew, Nowak, Skupień - 4:2 - (34:32)
12. (67,28) Gała, Batchelor, Skupień, Bogdanowicz - 3:3 - (37:35)
13. (67,50) Szczepaniak, Krcmar, Woryna, Berntzon - 2:4 - (39:39)
14. (67,90) Berntzon, Woryna, Batchelor, Krcmar - 3:3 - (42:42)
15. (67,13) Pavlic, Szczepaniak, Lebiediew, Gała (u) - 3:3 - (45:45)
Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Marcin Skabowski
NCD: Maksymilian Bogdanowicz w biegu 2. - 66,85 s.
Frekwencja: ok. 7000 osób
Zestaw startowy: II
-
K.S. ROW Zgłoś komentarz
Bolek !!!! -
moderatorzy na SF są je_nięci Zgłoś komentarz
Nic nie jest przesądzone. Np niech popada w Rybniku i nie da się zrobić toru to Rafaela będzie się domagała walkowera. -
Czesław Bednarek Zgłoś komentarz
row to jest kasa a Gniezno ,cóż jak zwykle ,bieda fajny mecz kibice ale powiem jedno nic już z tej drużyny nie da się w tym roku wydusić przykre lecz prawdziwe -
G-no W-ny Zgłoś komentarz
Gniezno to wiocha. Uważajcie jak zostaniecie pogonieni w pole ! -
G-no W-ny Zgłoś komentarz
dopiero będzie gimela ! -
Pszczyna1932 Zgłoś komentarz
Dobry wynik przed rewanżem. Ale łatwo nie będzie. -
UNIA LESZNO kks Zgłoś komentarz
rekinow? Marcin nie ma silnika dobrego teraz, na poczatku sezonu mial ekstra sprzet. -
Maciek Adamek Zgłoś komentarz
może jeździć znacznie lepiej Karpov - 2. Pierwszy wyścig rewelacja ale potem jakby sobie przypomniał jak ma jeździć(sarkazm). jedynki jednak mu nie dam bo w końcu wygrał bieg mimo iż zosał zmieniony przez skupienia w 11 Lebiediew - 4. Trochę himeryczny ale występ raczej na +. Szczepaniak - 5. Wszyscy się zgodzą że nikt się takiego występu szczepana nie spodziewał. Nawet jak nie wychodziło na starcie to walczył do końca(bieg 9 np) Woryna - 4 . Może nieco zaniżona ocena ale moim zdaniem woryne stać na znacznie lepszy występ niż ten dzisiejszy. Jednak jego punkty były bardzo pomocne. Skupień - 4- Ciężko mi go jednoznacznie ocenić. Przegrał i to solidnie bieg juniorski z chmielem potem wygrał 4 bieg a potem znowu 0 i to dość wyraźne. na + jego świadczy jednak też postawa w biegu 11 Chmiel - 3+ To samo co lars. przegrywa bieg juniorski(choć bez kradnięcia startu może by lepiej pojechali) . Potem wygrywa swój bieg(i to podwójnie) z woryną(4) ale na koniec znowu daje plamy. Plus jednak za pokonanie juricy Start Gniezno Bernzton - 3. dwa zera i jedno wykluczenie raczej nie pomogły Startowi. Jednak na plus niewzykle cenna wygrana w nominowanym i dobra postawa w biegu 9 gdzie objechał szczepana co dzisiaj nie należało do łatwych Nowak - 2 Po całkiem niezłym początku gdzieś przygasł. Liczono na wzmocnienie a teraz trener ma problem że i nowak i jabol są w niezbyt dobrej formie. Gała - 4- . Solidna postawa Adriana. Jednak na minus upadek w 15 biegu kiedy mógł powalczyć o zwycięstwo dla startu Krcmar - 3+ Bardzo himeryczny występ. na 4 nie zasłużył bo dał się objechać w nominowanym gdy prowadził zoliverem 5:1 Pavlić - 5+. Co tu dużo mówić. Jest najlepszy w ekipie i będą chyba go chcieli zatrzymać na dłużej. Był niezwykle skuteczny tylko chmiel i szczepan znaleźli na niego sposób Bogdanowicz - 3+ . Zrobił swoje. Wygrał młodzieżówkę a potem jeszcze dowiózł punkt na andrzeju. Dodatkowy plus za to że dzisiaj się nie wyłożył Krakowiak - 4- . Nieco lepszy występ od maksa ale gdyby nie ten błąd tudzież wywózka z 4 biegu myślę że jego dorobek punktowy by się zwiększył. Co sądzicie o czymś tkim? wszelkie błędy prosze poprwaić:) -
simon68 Zgłoś komentarz
Ja to sie dziwie tym kibicom . Jechac tyle kilometrow , marnowac niedziele i jeszcze wrzeszcza na stadionie . Ze im sie chce ? -
G-no W-ny Zgłoś komentarz
Te oklaski dla zawodników też powinni zlikwidować. Pokazać im kciuk w górę jak wygrają, i wystarczy. -
simon68 Zgłoś komentarz
Why zareagowal , cos trzeba zrobic z takimi '' kibolami '' . Stadiony zuzlowe to nie miejsce na tak karygodne zachowania !!! Stop dopingowi na trybunach , chcemy ciszy i spokoju , wystarczy ze motory warcza !!!:}}}} -
krynston Zgłoś komentarz
miejsc 1 i 2 a 3 i 4? -
artGniezno Zgłoś komentarz
Ludziska wyluzujcie,bo się kabaret robi. Kibice z Rybnika normalnie dopingowali swój zespół. Ja pitole sami szukamy kwasów tam gdzie nie ma problemów.