Stal chciała sprawdzić, ile jest warta bez Hancocka. Tu nie chodzi o działkę z komornikiem

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Greg Hancock, lider Stali.
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Greg Hancock, lider Stali.

Greg Hancock w niedzielę w mediach społecznościowych wyraził gotowość jazdy w wyjazdowym meczu Stali w Opolu. Jednak powołania na to spotkanie nie dostał i ruszyła lawina domysłów.

- Też już czytałem, że brak powołania dla Hancocka, to jakaś terapia Nawrockiego - śmieje się Ireneusz Nawrocki, prezes i właściciel Stali Rzeszów, bo jeszcze kilka tygodni temu, to Greg Hancock nie chciał przyjeżdżać na mecze rzeszowskiej drużyny z powodu zaległości finansowych, a teraz to klub świadomie z niego zrezygnował.

- Prognozy nie były najlepsze dla Opola, wiedzieliśmy, że tor może być ciężki, więc nie zapraszaliśmy Grega w trosce o jego kości - mówi Nawrocki. - A poza wszystkim chcieliśmy sprawdzić, jak zespół pojedzie bez Hancocka. Nie chcę za jakiś czas usłyszeć, że wygraliśmy ligę, bo mieliśmy Grega. I wyjazdowy mecz z Kolejarzem pokazał, że nie jest on nam koniecznie niezbędny. Jednak to było nasze ostatnie spotkanie bez Hancocka w tym sezonie. W kolejnych pojedzie - zapewnia Nawrocki.

Zasadniczo Stali nie opłaca się jeździć bez Hancocka. Żużlowiec ma ustalony kontrakt za cały sezon (z naszych informacji wynika, że chodzi o 1,5 miliona złotych) i nie ma znaczenia liczba spotkań, w których wystąpi. Jeśli nie pojawił się w Opolu, to klub na tym straci. Greg swoje skasuje, a jego zastępcy trzeba wypłacić premię za meczowe punkty.

Dodajmy, że przy okazji rozliczeń Stali z Hancockiem pojawił się ostatnio temat działki, jaką miał dostać zawodnik w ramach rozliczenia od właściciela. Mówi się, że na działce rękę trzyma komornik i stąd kolejna absencja żużlowca. - To nieprawda - przekonuje Nawrocki. - Po pierwsze nie mam takiej działki, na której siedziałby komornik. Po drugie nie rozliczam się z Hancockiem, przepisując na niego ziemię. Płacimy gotówką, a wszystko jest pod kontrolą.

ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski, nSport+: Trochę żałuję, że w piątce nominowanych nie ma Gruchalskiego

Komentarze (57)
avatar
Michal Michał
16.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale syf ... 
avatar
yes
4.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wierzę w tytułowe sprawdzanie ile zyska/straci Stal bez Hancocka. Ważą się losy kolejności w lidze. 
Idiotobójca
4.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Widzę że najwięcej szczekających kundli jest z lublina, zresztą wczesniej to przepowiadałem że najwięcej będzie hejtów ze strony klubów ktore mają poważne problemy a w lublinie od dawna zawodni Czytaj całość
avatar
darty-OSTAFA NIE CZYTAM
3.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
przed meczem z ostrowem co bylo pisane , oloboga juz mialo byc po stali , greg pojechal , stal wygrala , teraz go znowu nie bylo i od nowa durne pisanie , ciekawe co bedziecie pisac jak greg po Czytaj całość
avatar
Gzegozenek
3.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jeżeli tyle różnych informacji non stop się pojawia na temat pana Nawrockiego,to po prostu musi być coś na rzeczy. A przeciez wiadomo że on do niczego się nie przyzna i do końca będzie zapewni Czytaj całość