Tai Woffinden: W ogóle nie martwię się Zmarzlikiem
Bartosz Zmarzlik to w tym momencie najpoważniejszy rywal Taia Woffindena w walce o mistrzostwo świata. - Czy martwię się jego formą? W ogóle - zapewnia Brytyjczyk.
- Ktoś mnie zapytał, czy martwię się formą Zmarzlika. Szczerze? W ogóle. Dopóki będę utrzymywał wysoką dyspozycję, wszystko będzie w moich rękach - przyznaje Woffinden w rozmowie ze speedwaygp.com.
28-letni żużlowiec wie, jak zdobywa się mistrzostwa świata. Na swoim koncie ma już przecież dwa złote medale IMŚ. - Jeśli ktoś chce być mistrzem świata, musi być świadomy, że w Grand Prix nie ma spacerku. Rywale w każdym wyścigu atakują z każdej możliwej strony. Na tym poziomie nie ma łatwych przeciwników. W każdym biegu trzeba dawać z siebie wszystko - tłumaczy.
- Kluczem do sukcesu jest skupienie i relaks. w GP trzeba radzić sobie z różnymi sytuacjami, które pojawiają się w najmniej spodziewanym momencie. Od tego, jak radzi się ze wzlotami i upadkami, zależy to, czy ktoś zostaje mistrzem świata - dodaje Woffinden.
Najbliższa runda Grand Prix odbędzie się w najbliższą sobotę w Krsko. Następnie zostanie rozegrany turniej GP Niemiec w Teterow, a tegoroczny cykl zakończy GP Polski w Toruniu.
ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski, nSport+: Trochę żałuję, że w piątce nominowanych nie ma GruchalskiegoKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>