U Kevina Woelberta skończyło się na strachu. Dobre wieści o stanie zdrowia Niemca

WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Kevin Woelbert
WP SportoweFakty / Oliwer Kubus / Na zdjęciu: Kevin Woelbert

Kevin Woelbert bardzo pechowo zakończył niedzielny mecz między OK Kolejarzem Opole a Stalą Rzeszów (41:49). W ostatnim wyścigu Niemiec uczestniczył w groźnie wyglądającej kraksie.

W 15. wyścigu spotkania w Opolu doszło do wypadku Kevina Woelberta i Edwarda Mazura na pierwszym łuku. O ile Polak wstał o własnych siłach, o tyle Niemiec opuścił tor w karetce, która przetransportowała go do miejscowego szpitala.

Woelbert, u którego podejrzewano złamanie żeber, w szpitalu przeszedł szczegółowe badania, po których napłynęły pozytywne wieści o jego stanie zdrowia. - Na całe szczęście, Kevin wyszedł z tego wypadku bez złamań, jednak jest mocno poobijany i obolały - przekazali przedstawiciele OK Kolejarza Opole za pośrednictwem Facebooka.

Woelberta czeka zapewne krótka przerwa w startach. Nie jest jeszcze jasne, czy będzie w stanie wystąpić w rewanżowym meczu półfinałowym 2. Ligi Żużlowej. Ten odbędzie się w najbliższą niedzielę na domowym torze Stali Rzeszów.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Dryła, nSport+: Widziałem w piątce Sajfutdinowa, zamiast Woffindena

Komentarze (5)
avatar
Krzysztof K.K
5.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Dawidzie. Po powrocie do domu i po tym jak ból nie ustępowa(mimo brania mocnych leków przeciw bulowych) Kevin ponownie stawił się u lekarza. Tym razem w u siebie w Niemczech. Zrobiono now Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
4.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kevin niech szybko wraca do zdrowia. Rzeszów na swoim podwórku potrafi gości puszczać z torbami.Czy Niemiec pojedzie lub nie to Opole meczu Rzeszowie nie wygra.Oby tylko nie było dobrego manta. 
avatar
John14
4.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kewin jesteś super lider!!! 
avatar
LEGION STAL
4.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zdrowia kozaku. Jesteś wielki 
avatar
sandacz
4.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Zdrowko kevin!