GP Słowenii: godny zastępca Zagara. Iversen pojedzie o wygraną (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Niels Kristian Iversen przed Nicki Pedersenem. Za ich plecami m.in. Daniel Kaczmarek
WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Niels Kristian Iversen przed Nicki Pedersenem. Za ich plecami m.in. Daniel Kaczmarek

Matej Zagar był zmuszony zrezygnować z udziału w Grand Prix Słowenii. Zamiast niego na torze w Krsko pojedzie Niels Kristian Iversen i widowisko na pewno nie straci przez to na atrakcyjności. Ba, Duńczyk jedzie ostatnio tak, że może nawet wygrać.

Najpierw był słabiutki początek sezonu, później zabieg na kontuzjowanym barku i wszystko pomału w przypadku Nielsa Kristiana Iversena zaczęło wracać do normy, czytaj do wysokiego poziomu. Duńczyk w ostatnim czasie prezentuje najwyższą światową klasę. Coś, co na starcie rozgrywek robił Fredrik Lindgren, którego okrzyknięto postacią z kosmosu. Ostatnio w niektórych zawodach to właśnie Iversen wyglądał jak zawodnik z innej planety.

Reprezentant Danii w przyszłym sezonie będzie ponownie stałym uczestnikiem cyklu i zapowiada, że powalczy o najwyższe laury. Dotychczas jego życiowy sukces to brązowy medal indywidualnych mistrzostw świata, po który sięgnął w 2013 roku. Przykład Grega Hancocka pokazuje, że wiek wcale nie musi być przeszkodą w sięganiu po tytuły. Iversen bowiem do najmłodszych żużlowców nie należy (36 lat). Z drugiej strony wystarczy utrzymać formę fizyczną, aby doświadczenie przekuć w atut. Determinacji natomiast Duńczykowi nie brakuje.

W sobotę ma szansę udowodnić, że brak jego osoby w ścisłej światowej czołówce był tylko chwilowy i przyczyniły się do tego sprawy zdrowotne. Wylosował niezły numer startowy (5), dwukrotnie wystartuje z pierwszego pola. Powinien pojechać bez presji, bo przecież nawet jeśli zawaliłby turniej na obiekcie im. Matije Gubca, nic wielkiego się nie stanie. Mało to prawdopodobne biorąc pod uwagę jego ostatnią dyspozycję. Prędzej nawiąże do wyczynu swojego rodaka Hansa Andersena, który w 2006 roku zastępując Tony'ego Rickardssona stał się pierwszoplanową postacią cyklu.

Tyle o Iversenie. Ściskamy kciuki szczególnie za Bartosza Zmarzlika i Macieja Janowskiego, którzy w tej chwili zajmują drugie i trzecie miejsce w klasyfikacji cyklu. Ostatniego słowa nie powiedział też Patryk Dudek, póki co piąty w "generalce". Przewodzi w niej Tai Woffinden, ale Brytyjczyk nie może być jeszcze pewny trzeciego w karierze tytułu najlepszego żużlowca globu. Po turnieju w Gorzowie, nasz redaktor Maciej Kmiecik napisał, żeby Zmarzlik gonił Woffindena dopóki jest możliwość go zdetronizować. Na trzy turnieje przed końcem tegorocznych zmagań o światowy prym, gorzowianin traci do lidera 16 punktów. Sporo, ale nie takie straty odrabiano.

Trochę tylko szkoda, że do dwóch najwyżej sklasyfikowanych Polaków w stawce znów niezbyt uśmiechnęło się szczęście. Zmarzlik wylosował numer 13, a to oznacza dwa starty z pola C. Janowskiemu przypadła na liście startowej "szóstka", więc wrocławianin zmagania w Krsko rozpocznie w drugim biegu w kasku białym. Na dzień dobry obok niego ustawią się piekielnie silni rywale (Niels Kristian Iversen, Jason Doyle i Emil Sajfutdinow). Jak to jednak mówi trener Marek Cieślak, "Janowski to zawodnik, który nie posiada układu nerwowego" i wiele razy radził sobie w trudnych sytuacjach.

Lista startowa Grand Prix Słowenii:
1. #66 Fredrik Lindgren (Szwecja)
2. #59 Przemysław Pawlicki (Polska)
3. #110 Nicki Pedersen (Dania)
4. #108 Tai Woffinden (Wielka Brytania)
5. #88 Niels Kristian Iversen (Dania)
6. #71 Maciej Janowski (Polska)
7. #69 Jason Doyle (Australia)
8. #89 Emil Sajfutdinow (Rosja)
9. #45 Greg Hancock (USA)
10. #16 Matic Ivacic (Słowenia)
11. #111 Craig Cook (Wielka Brytania)
12. #54 Martin Vaculik (Słowacja)
13. #222 Artiom Łaguta (Rosja)
14. #692 Patryk Dudek (Polska)
15. #95 Bartosz Zmarzlik (Polska)
16. #23 Chris Holder (Australia)

17. #17 Nick Skorja (Słowenia)
18. #18 Denis Stojs (Słowenia)

Początek zawodów: 19:00.
Sędzia: Artur Kuśmierz

ZOBACZ WIDEO Start wyścigu żużlowego. Leszek Demski wyjaśnia, kiedy bieg powinien być przerwany

Źródło artykułu: