Półfinałowy zjazd Lindgrena. Wicelider Grand Prix deklasuje całą ligę (ranking)

WP SportoweFakty / Paweł Wilczyński / Na zdjęciu: Fredrik Lindgren
WP SportoweFakty / Paweł Wilczyński / Na zdjęciu: Fredrik Lindgren

Faza półfinałowa w PGE Ekstraligi okazała się szczęśliwa dla Unii i Stali. Zawodnicy z Gorzowa indywidualnie świecili największym blaskiem. O ostatnich spotkaniach jak najszybciej chcieliby zapomnieć Fredrik Lindgren i Vaclav Milik.

[b]

LIDER. [/b]Tegoroczne play-offy nie zaczęły się dla Bartosza Zmarzlika najlepiej. W meczu w Częstochowie trafiło mu się w drugim biegu zero, pierwsze w sezonie. Podziałało to na niego jak płachta na byka. Kolejnych siedem wyścigów w rywalizacji z Lwami 23-latek wygrał, w tym cztery w Gorzowie. Zarówno pozycja w klasyfikacji średniej biegowej (2,578), jak i rankingu not jest niezagrożona.

MAKSYMALNI. W półfinałach komplety zdobywali żużlowcy Cash Broker Stali Gorzów. Pierwsze starcie było popisem Martina Vaculika (15), a drugie Zmarzlika. Obydwaj "fruwali" między rywalami z Częstochowy i rzecz jasna zasłużyli na najwyższe oceny redakcji.

ZAWÓD. Ostatnie tygodnie w polskiej lidze są beznadziejne dla Vaclava Milika. Czech, który przed rokiem napsuł sporo krwi Fogo Unii Leszno w finale, teraz w batalii półfinałowej zdobył w sumie cztery punkty i za oba mecze otrzymał jedynki. W środowisku mówi się, że jego dni we wrocławskim klubie są policzone. Z drugiej strony warto jeszcze poczekać na rozstrzygnięcia w meczach o brąz. Być może Milik nagle przypomni sobie, jak to jest być skutecznym.

NAJWIĘKSZY AWANS. W górę pnie się Vaculik. Słowak jest szóstym najwyżej notowanym przez WP SportoweFakty obcokrajowcem w tym sezonie w PGE Ekstralidze, ale przede wszystkim pewnym, silnym punktem Stali. Średnia not (za pojedynki z forBET Włókniarzem Częstochowa otrzymał 4 i 6), wzrosła z 4,00 na 4,22. Sam Vaculik wzbogaci się też o kolejny medal DMP. Słowak na podium staje nieprzerwanie(!) od 2012 roku.

NAJWIĘKSZY SPADEK. Wspomniany Milik zaliczył znaczny spadek średniej (z 3,21 na 2,94), ale największy "zjazd" zanotował Fredrik Lindgren. Szwed zupełnie zawalił dwumecz ze Stalą. Wiadomo, że wciąż nie jest w pełni sił po kontuzji ręki, ale z drugiej strony potrafił dobrze spisać się w Grand Prix Słowenii w Krsko. Lindgren za starcia z gorzowianami był oceniany na trójkę i dwójkę i jego wysoki wynik spadł z 4,62 na 4,33. Wypadł tym samym ze ścisłego topu.

WARTY UWAGI. Katastrofalny występ w ostatnim meczu rundy zasadniczej poszedł w niepamięć. W półfinale Szymon Woźniak okazał się świetnym uzupełnieniem pary. Jeździł zdecydowanie, powtarzalnie, a co najważniejsze dla gorzowian skutecznie. Dwukrotnie oceniony na czwórkę.

NAJLEPSI W LIDZE

MiejsceZawodnikKlubMeczeŚrednia not
1 Bartosz Zmarzlik Gorzów 16 5,06
2 Leon Madsen Częstochowa 16 4,69
3 Artiom Łaguta Grudziądz 14 4,64
4 Nicki Pedersen Tarnów 14 4,57
5 Krzysztof Kasprzak Gorzów 16 4,56

OBCOKRAJOWCY

MiejsceZawodnikKlubMeczeŚrednia not
1 Leon Madsen Częstochowa 16 4,69
2 Artiom Łaguta Grudziądz 14 4,64
3 Nicki Pedersen Tarnów 14 4,57
4 Emil Sajfutdinow Leszno 16 4,38
5 Fredrik Lindgren Częstochowa 15 4,33

SENIORZY

MiejsceZawodnikKlubMeczeŚrednia not
1 Bartosz Zmarzlik Gorzów 16 5,06
2 Krzysztof Kasprzak Gorzów 16 4,56
3 Maciej Janowski Wrocław 16 4,44
4 Patryk Dudek Zielona Góra 14 4,29
5 Janusz Kołodziej Leszno 15 4,00

JUNIORZY

MiejsceZawodnikKlubMeczeŚrednia not
1 Maksym Drabik Wrocław 16 4,13
2 Bartosz Smektała Leszno 16 3,81
3 Dominik Kubera Leszno 14 3,50
4 Daniel Kaczmarek Toruń 13 3,46
5 Rafał Karczmarz Gorzów 11 3,27

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

UWAGA: uwzględnia się zawodników, którzy są klasyfikowani w tabeli średniej biegowej

ZOBACZ WIDEO Tomasz Dryła, nSport+: Widziałem w piątce Sajfutdinowa, zamiast Woffindena

Źródło artykułu: