TSEC: Który z Polaków odegra główną rolę na Śląskim?
Przed nami wielkie święto speedwaya na Stadionie Śląskim. Tłum kibiców będzie z całą pewnością głośno dopingował Biało-Czerwonych. Który z nich może odegrać w sobotę największą rolę? Klasyfikacja generalna Tauron SEC 2018 nasuwa tu pewne wnioski.
- Oczywiście, że każde zawody jedzie się po to, aby je wygrać, ale z drugiej strony to nie jest Grand Prix, gdzie mamy dziesięć turniejów i można później nadrabiać po słabszym początku. Jestem przekonany, że magia Stadionu Śląskiego podziała na wszystkich Polaków i spróbują oni powalczyć, natomiast karty powinni rozdawać Jarek Hampel oraz Leon Madsen - mówi Jacek Frątczak.
Organizatorzy zdecydowali się przyznać dziką kartę Kacprowi Worynie z ROW-u Rybnik, który także zrobi wszystko, aby potwierdzić słuszność tej nominacji. - Chwała mu za to, że został w pierwszoligowym klubie, ale trzeba przyznać, że publiczność najchętniej obserwuje jednak zawodników ekstraligowych. Tym bardziej dla Kacpra będzie to okazja do przypomnienia się. Turniej odbywa się na jego ziemi, więc może być czarnym koniem. Ważna będzie kwestia sprzętowa, bo miękkiej gry nie będzie - dodaje.
Miejmy nadzieję, że cała czwórka porwie z krzesełek publiczność, która w sobotni wieczór wyjątkowo licznie stawi się na Stadionie Śląskim. Pierwszy tak ważny turniej na nowym obiekcie jest okazją do zapisania się na kartach historii.
W przypadku Jarosława Hampela jest możliwość nie tylko wygrania tej rundy, ale także całego cyklu Tauron SEC 2018. A może dojdzie do bratobójczej walki Polaków w wielkim finale? Nic tylko przyjść i przekonać się na własne oczy!
ZOBACZ WIDEO Start wyścigu żużlowego. Leszek Demski wyjaśnia, kiedy bieg powinien być przerwanyOglądaj TAURON SEC tylko w TVP Sport