IMEJ: Polacy bez złota od sześciu lat. W sobotę szansa na przełamanie (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Dominik Kubera
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Dominik Kubera

Niewielkie, niespełna 60-tysięczne niemieckie Stralsund będzie gościło w sobotę uczestników finałów indywidualnych mistrzostw Europy juniorów. O medale powalczy sześciu reprezentantów Polski.

Wiadomo już, że tytułu nie obroni Robert Lambert, który w ten sam dzień weźmie udział w decydujących zawodach cyklu Tauron SEC. W Stralsund zabraknie również, drugiego przed rokiem, Bartosza Smektały.

Indywidualne mistrzostwa Europy juniorów to jedne z niewielu zawodów, których w ostatnich latach nie zdominowali Polacy. Biało-Czerwoni prowadzą w klasyfikacji medalowej, ale ostatnim naszym rodakiem, który sięgnął po złoty medal jest Bartosz Zmarzlik. Wychowanek gorzowskiej Stali wygrał finałowe zawody w 2012 w Opolu. Od tego czasu najlepszymi młodzieżowcami w Europie byli Vaclav Milik, Mikkel Michelsen, Anders Thomsen, Dimitri Berge oraz wspomniany Lambert.

W sobotę szansę na przełamanie tej serii otrzyma aż sześciu naszych rodaków. Polska to najliczniej reprezentowany kraj w Stralsund - drudzy Duńczycy mają czterech finalistów.

Turniej zapowiada się bardzo ciekawie. Wśród kandydatów do medali można wskazać nawet kilkunastu żużlowców. Wyrównana stawka z pewnością zapewni kibicom wiele emocji. Wydaje się, że spośród Biało-Czerwonych największe szanse na walkę o złoto ma Dominik Kubera. Duńczycy najbardziej liczą na Frederika Jakobsena, a groźni mogą być również przedstawiciele innych krajów Joel Kling i Łotysz Oleg Michaiłow.

Lista startowa:
1. Wiktor Trofimow (Polska)
2. Wiktor Lampart (Polska)
3. Frederik Jakobsen (Dania)
4. Christian Thaysen (Dania)
5. Igor Kopeć-Sobczyński (Polska)
6. Joel Kling (Szwecja)
7. Hubert Czerniawski (Polska)
8. Jan Kvech (Czechy)
9. Patrick Hansen (Dania)
10. Dominik Kubera (Polska)
11. Lukas Fienhage (Niemcy)
12. Andreas Lyager (Dania)
13. Oleg Michaiłow (Łotwa)
14. Lasse Fredriksen (Norwegia)
15. Arsłan Fajzulin (Rosja)
16. Patryk Wojdyło (Polska)

17. Artiom Trofimow (Łotwa)

Początek zawodów: godz. 19:00

Sędzia: Craig Ackroyd (Wielka Brytania)

ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski, nSport+: Jamróg największą niespodzianką sezonu. Powinien zostać w PGE Ekstralidze

Komentarze (7)
avatar
sympatyk żu-żla
15.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obsada ciekawa . 
avatar
yes
15.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tym razem naszym powinno się udać.
A gdyby "narozrabiał" (był w czołówce) Kopeć? 
avatar
poważny.grzesznik
15.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
na papierze to faworyci Kubera, Lampart, Kling i Jakobsen 
avatar
Marek-Leszno
15.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Można zawody obejrzeć w TV ? 
avatar
Sebol
15.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zapowiada się fajna impreza. Byki do boju